Allegro - problem po zakończonej aukcji - Forum Prawne

zwolniony

Witam,

2 miesiące temu wystawiłem aukcję dotyczącą podzespołów komputerowych. Z racji, że używałem sprzętu wystawiłem go na stronę tablica.pl. Po jakimś miesiącu zgłosiła się do mnie zainteresowana kupnem osoba. Byłem wtedy w trakcie składania nowego komputera, więc powiedziałem mu, że jak tylko będę miał nowy komputer to wyślę mu podzespoły, z których korzystam (stąd jasno wynikało, że sprzęt jest sprawny, ponieważ sam go używam). Po spakowaniu sprzętu, w celu pełnego bezpieczeństwa zawieranej transakcji wystawiłem aukcję na allegro. Podzespoły zostały wysłane kurierem (paczka ubezpieczona). Kilka dni po otrzymaniu sprzętu przez kupującego otrzymałem telefon, że z rzeczy wysłanych (procesor, płyta główna, pamięć ram), procesor i płyta główna są niesprawne. Tutaj mam przypuszczenia, że doszło do uszkodzenia przez kupującego podczas montażu, ponieważ po rozmowie z nim wywnioskowałem, że jest laikiem. Kolejny telefon otrzymałem już od kolegi kupującego, który jest rzekomo informatykiem (tutaj moje przypuszczenia, że kupujący próbował sam podłączyć sprzęt i go uszkodził, potem zawołał kolegę i teraz próbują na mnie zwalić winę).

Zaproponowałem reklamację u kuriera, jednak kupujący powiedział, że nie ma żadnych oznak uszkodzeń fizycznych stąd też nie będzie składać żadnej reklamacji. Przy kurierze sprzęt nie został sprawdzony, a teraz już minął termin składania reklamacji.

Kupujący wystąpił do allegro o rozwiązanie sporu, no i oczywiście grozi mi, że dzisiaj pójdzie na policję. Ja mam świadków na to, że sprzęt był sprawny (i to nie z rodziny). Proszę o poradę, bo nie mam pojęcia co zrobić w tej sytuacji.

kabziol

Trudne do oceny. Jednak skąd wie, że to płyta i procek padł ? i czemu kilka dni po ? możliwe, że starał się wyciągnąć na OC co się da z komputera i przepalił owe komponenty. Jeżeli masz świadków, że komputer działał, daj namiary do allegro i wszelką dokumentacje czemu wymieniałeś. Raczej niemożliwe jest uszkodzenie w inny sposób, gdyż wtyki są tak zrobione, aby się nie udało włożyć ( no chyba, że na siłę ). Wyjątkiem jest procesor, który ma delikatne nóżki, ale na nich widać ślady manipulacji. Opisz do allegro i czekaj.

zwolniony

Procesor, jak i płyta były uruchamiane niby na innych podzespołach. Teraz sprawdziłem wszystko dokładnie, kupujący odebrał przesyłkę w piątek 18.11, a skontaktował się ze mną w piątek 25.11. Tydzień czasu potrzebował na wykrycie, że komputer jest niby zepsuty? Z drugiej strony mógł, go zepsuć i przez tydzień czasu kombinować co tutaj zrobić.

Nie mam zielonego pojęcia, wiem jedno, że ja wysłałem sprawny sprzęt, a teraz przez jakiegoś oszusta mam problem.