Witam,
Moze zaczne od tego, ze nie wiedzialem do konca gdzie ten post umiescic, wiec jesli nie wrzucilem go do wlasciwego dzialu to prepraszam i prosze o nie przenoszenie, poniewaz to bardzo wazne i zalezy mi na odzewie.
A wiec sprawa ma sie tak. Jestem studentem Politechniki Szczecinskiej, ktora ma wejsc w fuzje z Akademia Rolnicza (tez w Szczecinie), czego wynikiem ma byc ZUT (Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny). Wedlug projektu ustawy (do ktorego link zalaczam w dolnej czesci postu), bede studentem innej uczelni, moj dyplom zmieni nazwe, straci tym tez na atrakcyjnosci. Wiem o tym, ze na studia idzie sie po to, aby sie uczyc, nie po to aby zdobyc papierek. Niemniej jednak fakt faktem jest taki, ze cala ta sytuacja sprawia... no wlasnie - jakbyscie prowadzili powazna firme i potrzebowali specjalistow zatrudnilibyscie czlowieka po Politechnice Szczecinskiej, ktory ma papiery inzyniera... a czy zatrudnilibyscie kolesia po ZUCIE? (sama nazwa uniwersytet technologiczny kojarzy sie z ... bleee) Mi sie to nie usmiecha, moim kolegom sie to nie usmiecha a na uczelni nie bylo zadnych wczesniejszych informacji, zadnego referendum, zadnych pytan i informacji w strone studentow. Wedlug mnie to absurd i w takim przypadku uczelnia lamie prawo, naginajac warunki na jakich nas przyjela - ponadto sprawa zostala zalatwiona na zamknietymi drzwiami rektorow obu uczelni, a my dowiedzielismy sie o fakcie z prasy. Czy istnieje jakikolwiek sposob zeby walczyc o swoje?
Prosze o pomoc osoby, ktore siedza w temacie i potrafia sie rzetelnie wypowiedziec.
Oto projekt ustawy:
http://www.bip.nauka.gov.pl/_gAllery/35 ... wy_ZUT.pdf