Pomoc w podjęciu emerytury z banku - Forum Prawne

damian_1900

Witam, serdecznie wszystkich forumowiczów.
Proszę o pomoc w sprawie podjęcia emerytury z banku.
Dziadek uznał udaru pnia mózgu i skutkiem udaru jest nie wydolność oddechowa i ruchowa, jest na stałe podłączony do respiratora. Leży na oddziale intensywnej terapii od 4 miesięcy i nie ma z nim kontaktu, a dłużej już nie może leżeć. Szpital chce przenieść do ZOL. Za pacjentem muszą iść pieniądze,a do emerytury żona dziadka nie jest upoważniona. W jaki sposób można rozwiązać ten problem, aby pieniądze poszły za pacjentem, babcia nie jest w stanie płacić ze swojej niskiej emerytury, a wiadomo,że w ZOL trzeba płacić za pobyt pacjenta.

krzys_julek

Oświadczenie ze szpitala i babci powinni emeryturę wydać.
Jak nie to trzeba będzie sądowo dochodzić ubezwłasnowolnienia.

damian_1900

W banku powiedziano,że musi być upoważniona osoba,a nie oświadczenie. Zgadza się sprawa o ubezwłasnowolnienie została założona, tylko z tego co czytałem to może to potrwać pół roku,a skąd do tego czasu wziąć pieniądze na utrzymania dziadka w ZOL.
Dziękuję za odpowiedź.

damian_1900

Jeszcze mam pytania,a wówczas gdy sprawa nie zdąży się odbyć to czy istnieje możliwość odzyskania pieniędzy z banku czy po prostu bank zatrzyma je ?

krzys_julek

Co oznacza, że sprawa się nie zdąży odbyć ? Czy chodzi o śmierć dziadka ? Jeżeli tak, to pieniądze z konta dziadka przejdą do masy spadkowej i będą podlegały dziedziczeniu. Dopiero po latach (nie wiem ilu) kasa z banku przechodzi ns Skarb Państwa. Także pieniądze na koncie będą przez bank przetrzymywane. W żadnym wypadku bank ich nie zatrzyma.

damian_1900

Tak chodzi o śmierć w najgorszym wypadku oczywiście.
Bardzo dziękuję za pomoc już teraz będę wiedział jak sprawy się przedstawiają.
Pozdrawiam,
Damian.