Nakaz zapłaty a solidarność dłużników przy braku jednego adresu
Witam
Chcę odzyskać pieniądze z tytułu umowy o pożyczkę, dłużnicy w momencie jej podpisywania byli małżeństwem, a obecnie są prawdopodobnie rozwiedzeni i adresu jednego z nich nie znam - czy przy odbiorze tylko przez jednego z nich nakazu zapłaty sprawa zacznie się posuwać do przodu czy też będę musiał odwiedzić urząd/urzędy z wezwaniem sądu do uzupełnienia adresu? (bo rozumiem, że na podstawie tej umowy, w której notabene mam również pesele pozwanych, nie dostanę nigdzie adresu?). Kolejna kwestia - co w sytuacji gdy dłużniczka w wyniku rozwodu zmieniła nazwisko?
Na mój rozum to pożyczkobiorcy odpowiadają solidarnie za dług więc jeśli nawet tylko jedno z nich miałoby mieć dostarczony nakaz to powinienem móc otrzymać/sądzić się o całą należną kwotę, a o ewentualnie dysproporcje to już dłużnicy musieliby się procesować między sobą ?
A może lepiej pozew złożyć tylko wobec jednego z dłużników, mimo, że na umowie są wymienieni we dwoje? Czy taki pozew nie będzie odrzucony, a jeśli tak czy wtedy też mogę domagać się całej kwoty?
pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
|