Radził bym sporządzić darowiznę bo Skarbówka się może przyczepić skąd córka ma pieniążki na budowę domu - no chyba że odpowiednio zarabia albo ma inne odpowiednio wysokie dochody.
Darowizna nie wchodzi do majątku wspólnego małżonków dlatego po ewentualnym rozwodzie pieniążki z darowizny i rzeczy kupione za te pieniądze będą przysługiwały tylko córce z jednym bardzo ważnym wyjątkiem - tzw. przedmioty zwykłego urządzenia domowego, które służą do użytku obojga małżonków.
Po rozwodzie córka będzie mogła domagać się części tego domu, ale tylko i wyłącznie domu, a nie działki na której on stoi.
Nie wiem czy dobrze to wytłumaczyłem ale prościej nie potrafię.
Pozdrawiam