Konsument przedsiębiorca - Forum Prawne

adamlukass

Na gruncie kc i ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności wyrządzonej przez produkt niebezpieczny konsumentem za konsumenta może być uznana osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą. Jeżeli teraz taki przedsiębiorca-konsument pozywa innego przedsiębiorcę (w związku z umową zawartą na odległość) to sądem właściwym do rozpoznania sprawy będzie wydział gospodarczy czy cywilny?

hunter12

konsumentem jest osoba fizyczna która nabywa rzecz w celu niezwiązanym z działalnością zawodową lub gospodarczą.

adamlukass

Niezwiązaniej BEZPOŚREDNIO z działalnością gospodarczą lub zawodową - art 22(1)kc.

adamlukass

I nic...
Jest korzystniejszym dla powoda uzyskanie statusu konsumenta i ochrony z ww. ustawy.
Jednocześnie na gruncie ustawy o sądach gospodarczych sąd gospodarczy rozpoznaje spory pomiędzy przedsiębiorcami wynikłe w zakresie prowadzonej przez nich działalności gospodarczej.
Chyba pojęć "w zakresie dg" i "niezwiązanej bezpośrednio z dg" nie powinno się utożsamiać/wg mnie chyba się krzyżują.
I dlatego raczej skieruje pozew do gospodarczego ze wskazaniem podstawy prawnej w ustawie konsumenckiej + ewentualna podstawa z kc; żeby mi sąd nie wyjechał z niedpuszczalnością rekwalifikacji

Użytkownik

Nie rozumiem - w tej transakcji kupujący jest konsumentem, czy nie?

adamlukass

Wg mnie tak - kupujący to os. fiz prowadząca działalność gospodarczą - dokonała czynności prawnej niezwiązaniej bezpośrednio z prowadzoną dg. Wg komentarzy taki przedsiębiorca może być uznany za konsumenta jeżeli ta czynność nie jest bezpośrednio związana z jego dg - w wielu publikacjach przyjmuje się, iż kwalifikatorem może być okoliczność czy jest to czynność typowa dla danego przedsiębiorcy, powtarzalna.
Wydaje mi się, iż możliwym jest zastosowanie ustawy konsumenckiej, tyle tylko że właściwy będzie sąd gospodarczy.

Użytkownik

Rozumiem, że transakcja nie została potwierdzona dokumentem zakupu wystawionym na firmę kupującego?

adamlukass

Wszystko przez telefon.
Nr konta podany sms, wpłacona kwota na konto nazwana zaliczką. Do umowy sprzedaży "nie dochodzi" i sprzedawca twierdzi, iż to zadatek i sobie go zatrzymuje.
Nie bardzo wiadomo jaka była treść umowy i jej przedmiot; czy przedwstępna czy zobowiązująca.

Użytkownik

Sprzedawca nie wystawił żadnego dokumentu sprzedaży? Jaki to rodzaj towaru?

adamlukass

Nie doszło do sprzedaży, chyba zawarto umowę przedwstępną (ale równie dobrze mogła to być zobowiązująca, w najgorszym przypadku nawet definitywna-sprzedaży) - całość ustaleń odbyła się przez telefon.
Przedmiot nie został wydany, a cena nie została uiszczona - więc raczej przedwstępna.
Nabywca wpłacił kwotę na konto i w tytule przelewu nazwał zaliczką, sprzedający twierdzi iż to zadatek i sobie go zatrzymuje.

Użytkownik

Rzuć okiem na to, może się przyda, jeśli nie czytałeś wcześniej: OSNC 2000 r. nr 4 poz. 71, I CKN 262/98.
Moim zdaniem sąd cywilny to lepsze wyjście, ale to nie moja działka.

adamlukass

Literalnie czytając ustawę o sądach gospodarczych to ten sąd będzie właściwy.