Witam! Pisze z konta mego meza - on oczywiscie o tym wie

Opisze dosc krotko cala sytuacje.
Mialam kiedys chlopaka -czasy Liceum, znalazlam Go teraz na portalu nasza-klasa.pl weszlam na Jego profil z czystej ciekawosci zobaczyc jak wyglada itd. nic wiecej.
Weszlam rowniez na profil Jego zony, jednak mialam wlaczona opcje ze osoby ktorych profil odwiedzam wiedza o tym.
Dzis zagladam na ten portal a w mojej skrzynce odbiorczej widze dwie wiadomosci od Jego zony typu:
Co ja robilam na jej profilu? Po co tam wogole zagladam czy jest mi brak tego chlopaka? Mam sie ''odwalic'' od niego.(choc to juz pare dobrych lat).
To pierwsza czesc wiadomosci - nic szczegolnego nie ma sie czego czepic.
Jednak druga czesc wiadomosci ogromnie mnie rozloscila i doprowadzila do szewskiej pasji , poniewaz ta Pani napisala cos takiego:
''Zreszta z tego co widze po zdjeciach to ty nie jestes szczesliwa'' - no jak tak mozna jesli my wogole nie utrzymujemy kontaktu - nie znamy sie.
Moje pytanie czy moge ta Pania jakos ukarac np. skladajac jakis pozew do sadu itd?? Moja chcec zemsty jest ogromna nie ukrywam

Prosze o porady.... Z gory dziekuje
PS. Dodam jeszcze ze otrzymalam od niego kiedys sms w ktorym bylo napisane cos takiego "czas cie posunal" jak moge im nadrepnac na odcisk badz portfel za takie ublizanie mi ?