PILNE !!! Problem ze zwrotem pozyczki udzielonej osobie prywatnej
Szanowni Państwo,
Piszę do Was z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu ze zwrotem pożyczki udzielonej osobie prywatnej.
Otóż w dniu 15.07.2011 zawarlem ustną umowę pozyczki kwoty 5.000 zł osobie prywatnej - kolezance z pracy na okres do dnia 31.03.2012 r.
Niezwłocznie tego samego dnia (15.07.2011 r.) dokonałem przelewu bankowego ww. kwoty na konto bankowe pozyczkobiorcy z następującą adnotacją w tytule przelewu: POŻYCZKA 5000 ZŁ Z DNIA 15/07/2011 DLA PANI xxxx (tu imię i nazwisko pozyczkobiorcy). Oczywiście po upływie terminu zwrotu pozyczki kilkukrotnie ustnie rozmawiałem z pozyczkobiorca nt. zwrotu i cały czas otrzymywalem wymijajace odpowiedzi. W końcu sierpnia 2012 r. postanowiłem z mojego służbowego adresu e-mail napisac dwukrotnie upomnienie na słuzbowy adres e-mail pozyczkobiorcy, w którym wymieniłem kwote pożyczki, date pozyczki oraz datę, kiedy miala ona byc oddana. Otrzymałem odpowiedź, że pożyczkobiorca potwierdza wszelkie szczegoły zawarcia takiej umowy, lecz nie ma pieniedzy i prosi o krótka prolongatę. W końcu września analogiczna sytuacja sie powtórzyła. Niestety ja dłużej nie moge czekać, gdyż sam przez brak tych pieniedzy musialem zaciągnąć pewne zobowiazania. Co robić z tym fantem ?
1. Czy wystąpić z wnioskiem o przedsadowe wezwanie do zaplaty ?
2. Czy od razu skierować sprawę do Sadu Rejonowego, własciwego dla miejsca zamieszkania pozyczkobiorcy, w trybie postępowania uproszczonego ?
3. Czy może najlepsze byłoby zlozenie pozwu przeciwko pozyczkobiorcy w elektronicznym postępowaniu upominawczym ?
Prosze o odpowiedź, ktora z tych mozliwości bedzie najmniej czaso- i koszto- chłonna, i w mozliwie najszybszym terminie (ile czasu?) pozwoli odzyskac kwote pozyczki wraz z ustawowymi odsetkami oraz kosztami sadowymi ?
Z góry dziekuję za odpowiedź i przepraszam za kłopot.
Michal Konarzewski z Lublina
|