Pozwanie "pracodawcy" - brak wynagrodzenia za umowę o dzieło
Witam,
brałam jako pracownik na umowę o dzieło, udział w projekcie POKL. Firma, która wygrała przetarg i dla której pracowałam nie rozliczyła się z Instytucją nadrzędną w związku z tym ta zasądziła im kary umowne. Ale to jest inna para kaloszy. Głównie chodzi mi o to, że z "moją" firmą nie mam żadnego kontaktu - po prostu zapadli się pod ziemię, nie odbierają telefonów, ponaglenia fakt odbierają, ale bez żadnego odzewu. Swojego wynagrodzenia jeszcze nie widziałam, a projekt był realizowany 5 miesięcy temu, czyli w czerwcu br.
Co według Państwa mogę z tym fantem zrobić? Kiedy przy umowie o dzieło następuję przedawnienie? I co najważniejsze, ponieważ projekt był na śląsku, firma jest z kujaw, a ja z mazowsza - jeśli zdecyduję się na pozew cywilny czy muszę osobiście jechać z pozwem na śląsk czy mogę przesłać pocztowo (w umowie jest adnotacja o sądzie w miejscu wykonywania umowy)? Dziękuję za wskazówki.
Pozdrawiam,
Marta
|