wezwanie do sądu w sprawie długu w banku
Witam,
mam taką sytuację: dzisiaj dostałem wezwanie do sądu rejonowego, wydział cywilny na przesłuchanie w sprawie mojej niespłaconej karty kredytowej (około 4000zl). W pozwie jest napisane, że bank chce wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym. Przejrzałem dokumenty załączone i to prawda, straciłem pracę, karta kredytowa została niespłacona.
1. Nie bardzo rozumiem po co wezwanie? Ja nie neguję tego że jestem winny tych pieniędzy.
2. Jak już mnie przesłuchają i pewnie będzie ten nakaz zapłaty to co wtedy? Ja mam juz 2 komorników od innych banków i już nie mam żadnego majątku ani pieniędzy, które możnaby zająć. Kiedy znajdę pracę zacznie się spłata, a w takiej sytuacji co oznacza ten sądowy nakaz zapłaty?
3. Czy w mojej sytuacji mogę prosić o obniżenie kosztów postępowania (600zl)? 4. Czy wydanie sądowego nakazu zapłaty oznaczy tylko tyle, że poprostu będę miał jeszcze jednego komornika?
5. W pozwie jest rubryka: "fakty podlegające stwierdzeniu" i w nich umowa kredytowa itd. to przesłuchanie będzie polegało na tym że zapytają mnie czy te fakty są prawdziwe?
Bedę wdzięczny za wszystkie odpowiedzi
|