Problem z sprzedajacym na allegro.
Kupilem przerzutke przod Tiagre na allegro w lutym. Przerzutka mila abyc obejma na rame 34,9mm ale nie otwieralem jej. Wkoncu chcialem ja zalozyc i okazalo sie ze to 31,8mm. Napisalem do sprzedajacego co z tym zrobi. Odpisal zebym mu wyslal zdjecia przerzutki i pudelka czy sie faktycznie pomylil. Wyslalem mu na telefon. Meilowo napisal zebym odeslal mu przerzutke za pobraniem i doliczyl kwote za przesylke i przerzutke. No to byłoem z nim w kontakcie smsowym. Poszedlem na poczte i wyslalem pobraniem ale E-przesylka. Czyli ze on ma odebrac ja na poczcie, no jest tansza. Napisalem mu ze wyslalem taka napisal ze ok. Przesylke wyslalem 26.04.2013r. a była na poczcie u niego 27.04.2013r . I powinien dostac sms. Ja to sledzilem na stronie poczty polskiej. Zapytalem go czy dostal sms. Napisal ze dostal sms ze paczka wyszla co mnie zdziwilo bo takeigo sms nie mial dostac. Poszedlem na poczte z potwierdzeniem nadania i Pani na poczcie powiedziala ze tam paczka czeka. Napisalem znow do sprzedajacego, ze juz czeka tam na niego do odbioru. No i sie zaczelo. Wymowki ze nie ma czasu ze odbierze wieczorem, ze zona odbierze. Pisalem nawet ze sprawe zglosze do allegro i na policje. Nic to nie dalo. Wkoncu napisal ze nie wie co mu wyslalem. Napisalem mu ze moze sprawdzic na poczcie ze to przerzutka. Zgodzil sie odebrac 6maja i do tej pory nie odebral. Czytałem w regulaminie ze ta paczka tam czeka 14 dni roboczych czyli do 20 maja wieczora. W zwiazku z tym ze wystawilem mu negatywa na allegro i napisalem ze jak odbierze to anuluje i bedziepo sprawie.
Co w takiej sytuacji mam zrobic? czy grozi mu jakis paragraf za wyludzenie albo wprowadzenie w blad mnie?Wkoncu ta paczka jak wroci to ja zaplace. Pytanie ile. Wszystko bylo uzgodnione i co teraz?Prosze was o porady.
|