Mieszkanie ze współwłaścicielami udręką
Witam
Proszę o poradę i pomoc w rozwiązaniu mojego problemu.
Jestem właścicielem 1/8 części nieruchomości (grunt i dom), połowe ma moja mama a resztę 3 siostry. Od 26 lat po wyrazeniu zgody przez mamę i ojca zajmuję parter domu a piętro jedna z sióstr. Mama po przebyciu choroby rownież zamieszkała w tym domu'ma pokój z kuchnią zaadaptowany ze strychu. Zmanipulowana przez siostrę domaga się, abyśmy opuścili parter bo to należy się jej. Jeżeli tego nie zrobię to narzuci mi czynsz. Rodzice byli po rozwodzie i nigdy nie było podziału majątku. Place wszyskie media i podatek również za mamę. Czy może faktycznie to zrobic? Boję się że zostanę bez dachu nad głową. Przez 20 lat opiekowałam się mamą, a od roku słyszę tylko groźby i zastraszania i same złośliwości o ktorych wstyd pisać na forum.Mama ma już 84 lata, zawsze obiecywała, że swoją połowę zapisze w testamencie po równo mnie i mojej siostrze. Dziś nie mam złudzeń...
Proszę o radę.
Płacić narzucony czynsz, czy wyprowadzić się, wynająć mieszkanie i wnieść o znisienie współwłasności. A może nie muszę jej nic płacić?
Pozdrawiam
|