RE: Zwrot zapłaconych przedmiotów
Sprawa ciągnie się już jakieś 1,5 roku. Właściciel podał mnie do windykatora bym zapłaciła jakąś tam dużą kwotę z tytułu błędnie przyjętych przedmiotów i zastawów. Że nie byłam dośwadczona to poszłam do windykatora i zapłaciłam, ale tylko część za przedmiotów, bo te drugie były sprawne ale właścicielowi ich się sprzedawać nie chce, bo są przyjęte po zawyżonej cenie ( np. kino domowe kosztuje 1500 zł- a ja wyceniłam je na 600 zł )
I teraz chcę odzyskać przedmioty, w tym monety, za które zapłaciłam, ale właściciel lombardu powiedział, że odda mi wszystkie przedmioty wtedy gdy ureguluję jeszcze jakąś tam kwotę, której nie podpisałam. Wszystko odbywało się u windykatora, który był pełnomocnikiem właśiciela.
|