Nakaz Zapłaty w postępowaniu upominawczym - Czynsz za mieszkanie do wspólnoty
Witam,
Mam do Was takie pytanie, kilka dni temu (dokładnie w poniedziałek) otrzymałem nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym w kwocie:
1935,61 zł za zaległy czynsz
24,25 - zwrot kosztów opłaty sądowej
17 zł zwrot kosztów opłaty skarbowej
600 zł zwrot kosztów zastępstwa procesowego
na zapłatę mam 7 dni.
Sprawa dotyczy Czynszu za lokal do wspólnoty (mieszkanie 40m2 w mieście 50 000 tys mieszkańców)
Moja sytuacja jest taka, że zacząłem rok z długiem 1100 zł około, w ciągu roku wpłaciłem kilkakrotnie łącznie kwotę około 2300 zł tytułem czynszu do sierpnia 2013 roku, dług we wspólnocie na dzień dzisiejszy wynosi 3100 zł... z czego 2000 prawie jako nakaz załaty z sądu i prawie 800 zł za koszty.
Pozostaje bez pracy od początku roku 2013 (wcześniej prowadziłem działalność - samozatrudnienie - firma upadła, działalność zawieszona, żona od 18 marca prowadzi działalność na która dostała dotację z Unii, firma działa dosyć słabo, niewiele zarabia, bardzo niewiele(w kpir strata, ze względu na dotacje, natomiast poza dotacją, średnie zyski firmy to 500 zł/m-c). Nie mamy pieniędzy na takie wysokie opłaty, robimy co możemy wpłacamy ile możemy, ale jest nam bardzo ciężko, czy istnieje jakaś możliwość prawna aby chociaż umorzyć te dodatkowe koszty w tym nakazie, a zapłacić samą zaległość? Dziękuję z góry za odpowiedź.
|