Dziękuję za rzeczową odpowiedź.
Cytat:
Niby jak dogadać? Żeby się zgłosił że ukradł telefon?
|
Chodziło mi bardziej o to, że jest też taka możliwość, że sprzedawca mógł kupić wcześniej telefon legalnie od osoby która popełniła przestępstwo. W takim razie tamta osoba dostałaby zarzut o paserstwo ?
Rozumiem, że zgłaszając sprawę sam ryzykuję zarzutem o nieumyślne paserstwo. Nie chciałbym być notowany przez taką głupią sprawę. Dlaczego spełniając obywatelski obowiązek zgłoszenia przestępstwa sam ryzykuję ? W dodatku konto allegro nie jest na mnie ale na inną osobę z rodziny, nie chciałbym kogoś z rodziny nastawiać an włóczenie się po sądach i możliwe wyroki z powodu telefonu.
Czy osoba sprzedająca będzie musiała mi oddać pieniądze jeśli stwierdzą przestępstwo z jej strony ? Czy jest w ogóle warto (poza spełnieniem obywatelskiego obowiązku) robić cokolwiek czy lepiej po prostu zutylizować telefon i stracić 300 zł ?
Z góry dziękuję.