Kupiłem niby kradziony telefon (nowy)
Witam! Sprawa wygląda tak...
Wczoraj zagościła u mnie policja, już się cieszyłem że znaleźli moją iphone 4 który ktoś sobie przywłaszczył na początku sierpnia, jak na ironie przyszli po moją nową 5-tke. Powiedzieli mi że jakiś gościu zgłosił kradzież telefonu, że niby ja miałem odebrać telefon pod koniec sierpnia i za niego nie zapłaciłem. Według mnie jest to trochę śmieszne bo telefon kupiłem od zwykłej firmy na allegro, pod koniec WRZEŚNIA. Telefon całkiem nowy, pudełko w folii.
Policja spisała sytuacje, jak wygląda, że dane oskarżenia się nie zgadzają bo przecież telefon przyszedł do mnie kurierem. Telefon mi zabrali, na stancji posiadam do niego pudełko wszystko jak nowe bo dbam o rzeczy, posiadam jeszcze maila "kupiłeś z allegro..." dowód wpłaty też raczej mam na stancji, nawet rozmowe ze sprzedawcą jak z nim rozmawiałem czy pieniądze doszły oraz że proszę o nr przesyłki kuriera, ale nr z paczką nie mam.
Czy oddzyskam telefon spowrotem albo stracone pieniądze? koło 2k.
jak dla mnie jest to wszystko śmieszne i łatwo się tutaj nie wkurzyć, ktoś zakosił mi Iphone 4 teraz policja przyszła do mnie i znowu mi zabrali iphone 5, a moją sprawe odroczyli, nawet się pewnie za nią nie zabrali...
z góry dzięki za podpowiedzi!
|