Zawiadomienie o wszczęciu egzekucji - Forum Prawne

Michalina83

Witam serdecznie i proszę o poradę. Otrzymałam zawiadomienie od komornika o wszczęciu egzekucji. Firma ubezpieczeniowa wniosła pozew i Sąd wydał nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, nie odwołałam się bo nie otrzymałam tego nakazu - był błędnie podany mój adres. Nakaz zapłaty jest z 19 stycznia 2004r. a teraz firma WEH wykupiła wierzytelność i wystąpiła do Sądu o nadanie klauzuli wykonalności, Sąd na posiedzeniu niejawnym 29 stycznia 2014r. nadał klauzulę wykonalności w całości - odsetki przekraczają dwukrotnie należność główną. Ale czy dług ten nie jest przedawniony? Co robić w tej sytuacji? Proszę o odpowiedz.

Użytkownik

Ponieważ nakaz zapłaty nie został Ci prawidłowo doręczony, to jest możliwość (wykazując fakt nieprawidłowego doręczenie) wnieść sprzeciw do sądu. Tylko, czy jest sens? Ważne, czy roszczenie w chwili wniesienia pozwu (czyli w 2004 r., lub nieco wcześniej) było już przedawnione (ew. bezzasadne). Jeśli wtedy przedawnienie jeszcze nie nastąpiło i nie ma innych argumentów na podważenie pozwu, to sprzeciw nic nie da.

Michalina83

dziękuję za odpowiedz. Nie wiem kiedy firma wniosła pozew do Sądu bo nie mam żadnych dokumentów, ale 19 stycznia 2014 roku minęło 10 lat i po tym terminie Sąd wydał klauzulę wykonalności bo 29 stycznia 2014r. i pytam czy to jest dług przedawniony? i co w takim przypadku robić, Sąd nie powinien wydawać klauzuli wykonalności na przedawniony dług?

rafal_26

Warto jest coś z tym zrobić, aby uniknąć opłaty egzekucyjnej, a być może i kosztów.

Jednak kwestia co?

Robilee masz pomysł?

Użytkownik

Nie bardzo. Jeśli powództwo było zasadne i w chwili wniesienia pozwu nieprzedawnione, to sprzeciw spowoduje jedynie uchylenie nakazu zapłaty i skierowanie sprawy na rozprawę, na której zostanie wydany wyrok uwzględniający powództwo. I wracamy do punktu wyjścia. Nie ma mowy o żadnym obciążaniu wierzyciela kosztami bezzasadnej egzekucji, bo jednak okaże się ona zasadną. Nie ma też co myśleć o ewentualnym podważaniu wysokości odsetek, czy kosztów sądowych, argumentując naruszeniem prawa do obrony, gdyż obowiązek zapłaty i jej termin nie wynikał z nakazu zapłaty a z samego zobowiązania.
Przeciwnie, sprzeciw może zniweczyć szanse na ewentualny pozew z art. 840 kpc dotyczący przedawnionych odsetek (termin przedawnienia rozpocznie swój bieg dopiero od chwili uprawomocnienia się nowego wyroku). Radziłbym więc nie obalać nakazu zapłaty i zastanowić się nad pozwem opozycyjnym w zakresie odsetek starszych niż sprzed trzech lat licząc od wszczęcia egzekucji.

Michalina83

Ale nie było żadnego nowego wyroku na podstawie nakazu zapłaty z 19 stycznia 2004r. sąd 29 stycznia 2014r. nadał klauzulę wykonalności - minęło 10 lat 19 stycznia 2014r.? dług jest przedawniony?

Użytkownik

Nie. Bieg terminu przedawnienia nie rozpoczyna się w dniu wydania nakazu zapłaty, tylko jego uprawomocnienia. Potem zostaje przerwany przez wniosek o nadanie klauzuli wykonalności i wszczęcie egzekucji. Ponieważ obecny wierzyciel wystąpił o klauzulę wykonalności na pewno przed upływem terminu przedawnienia, to do przedawnienia dojść nie mogło (mówimy o należności głównej, odsetki przedawniają się po 3 latach, więc u Ciebie część się na pewno przedawniła). Obecnie, należność główna ma szansę przedawnić się najwcześniej w 2024 r. Wyrok będzie jeśli wniesiesz sprzeciw do nakazu zapłaty.
Dotychczas nie odpowiedziałaś na jedyne ważne pytania w Twojej sprawie. Czy w roku 2004 r. roszczenie było przedawnione albo niezasadne?
Jeszcze jedno, nie myśl że komornik nie ma prawa egzekwować przedawnionej należności (przedawniony dług nie znika), istnieje jednak możliwość uchylenia się od przymusowej spłaty przedawnionej należności (w Twoim wypadku, części odsetek) poprzez pozew opozycyjny.

Michalina83

Roszczenie było bezzasadne, jeśli bym o tym wiedziała wniosłabym sprzeciw od nakazu, ale niczego nie otrzymałam bo szlo na inny adres pod którym nie mieszkam od 11 lat, dopiero egzekucja komornicza - w piątek czyli 21 marca przyszlo do mnie powiadomienie o zajęciu komorniczym od komornika, juz zdążył wysłać pismo do ZUSU o potrącenia z renty.

Użytkownik

Czy Ty w ogóle czytasz ze zrozumieniem, to co Ci piszemy?

rafal_26

Robilee:
Wniesienie sprzeciwu ma znaczenie, bo:
1. zmienił się przepis o obciążaniu opłatami;
2. egzekucja była bezzasadna, bo o jej zasadności (co pisał SN w uchwale) nie świadczy okoliczność zasadności pozwu, a jedynie kwestie winy w błędnym adresie.

Pozostaje do ustalenia kwestia, czy ten stary nakaz wysłano pod dobry adres, jeśli nie, uważam że warto wnieść sprzeciw.

Dlatego nasza pytająca musi pójść do sądu i poprosić o akta z archiwum i zobaczyć gdzie doręczono nakaz i ew. czy pozew był zasadny.

Michalina83

ok. dzięki. Tylko sąd który wydał nakaz zapłaty jest 200km od mojego zamieszkania czy w sądzie w moim mieście jest możliwość dowiedzieć się o tej sprawie?

Michalina83

dziękuje za odpowiedzi, ale jak zobaczyć akta sprawy jak sąd który wydał nakaz zapłaty jest o 200km od mojego miejsca zamieszkania, czy w sądzie w miejscu zamieszkania jest możliwość zobaczyć akta z innego sądu?

rafal_26

Można poprosić o kserokopię 1 zł za stronę.

Trzeba najpierw zadzwonić i znać sygnaturę akt tej sprawy (sąd który wydał nakaz, a nie ten, który nadał teraz klauzulę). Poprosić o informację i wskazać, że być może akta są dołączone do tej samej sprawy, w której sąd teraz nadawał klauzulę (jeśli to ten sam sąd).

Oczywiście rozmowę trzeba zacząć od wskazania, że mieszkasz 200 km od tego sądu i niczego nie wiesz o sprawie. Chodzi Ci tylko o informację, po jaki adres i w jakim trybie doręczono nakaz zapłaty. Jeśli pani Ci jej nie udzieli, wówczas poproś o wskazanie kart, na jakich się znajduje zwrotne potwierdzenie odbioru korespondencji. Następnie złóż pisemny wniosek o wydanie kserokopii z tych stron, opłać to na rachunek sądu (2 zł) dołącz przelew i wskaż swój adres zwrotny.

Jeśli okaże się, że rzeczywiście adres był błędny, dołącz dokumenty to potwierdzające i złóż sprzeciw od nakazu, a tam podnieś fakt błędnu w doręczeniu oraz bezzasadności roszczenia (to czy roszczenie było zasadne, czy nie, nie ma znaczenia). Ważne jest, abyś uzyskała z sądu decyzję o skutecznym wniesieniu sprzeciwu. Wówczas wystąpisz do komornika o zwrot opłaty i obciążenie wierzyciela kosztami.

Użytkownik

Rafal, jeśli sprawa okaże się w konsekwencji przegrana (wyrok zasądzający) a nieco wcześniej nawet da się odzyskać koszty obecnej egzekucji, to w rachunku końcowym (nowa egzekucja po wyroku z tymi samymi kosztami) po co ta zabawa? Nie wspominając już o uniemożliwieniu przedawnienia się części odsetek. Czy na pewno słusznie radzisz? Sądzę, że najpierw należałoby się dowiedzieć od naszej pytającej, czy ma argumenty pozwalające na oddalenie pozwu.

rafal_26

Jaka nowa egzekucja??

Jeśli komornik wyegzekwuje należność, to oczywiście, że sąd i tak oddali pozew. Zresztą któryś z sądów miał wątpliwości i SN mu w uchwale odpowiedział.

Zgadzam się jednak z Tobą, co wyżej zaznaczyłem, że warto przejrzeć akta.
Kwestia do pytającej, o jakich kwotach w ogóle piszemy??