Witam,zajmuję się układaniem kostki brukowej.Pewnego dnia podpisałem umowę na wykonanie 1400-1500m2 kostki na pewnej posesji(osoba prywatna) z zaliczkami w umowie co tydzień 5000zł. Za 1 tydzień dostałem zaliczkę, za 2 tydzień nie dostałem bo ta osoba wyjechała tego dnia i miałem wziąc pozniej, za 3 tydzień dostałem(było już zrobione 95%robót)Mieliśmy na dniach skończyć..Dwa dni pózniej ta osoba powiedziała,że nie podoba jej się układ położonej kostki oraz spadki(kostka kładziona dwa tygodnie wcześniej!) i żeby jej przełożyć 1300m2, albo dołożyć za darmo dodatkowo 400m2 kostki,oczywiście się nie zgodziłem, ponieważ wszystko było dobrze zgodnie z ustaleniami a jej z dnia na dzień się odmieniło...nie było wstanie się z nią dogadać.Wysłałem jej najpierw fakturę za zaległą zaliczkę z 2 tygodnia to odesłała mi wezwanie do dokończenia robót, wysłałem jej pismo,że jestem gotowy do dokończenia robót,po wpłacie zaległej zaliczki, to ona odesłała mi fakturę i napisała, że kostka została zle położona.Założyłem sprawę cywilną i czekam....podwórko dokończył ktoś inny.Mi winna była 30000zł, a dokończenie tej roboty warte było 1000-1500zł

.Dowiedziałem się,że ta osoba nie zapłaciła nigdy żadnemu wykonawcy za inne usługi jakie były tam wykonywane i też pod koniec robót mówiła,że chciała inaczej i jest zle.Czy są szanse na wygranie sprawy,jeśli do dokończenia usługi wzieła kogoś innego.Mam kilka zdjęc podczas robót.Nigdy nie miałem problemów z płatnościami, robię dużo większe roboty dla różnych firm i osób prywatnych, zero problemów.Proszę o podpowiedzi...