Nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym
Witam, moja mam w piątek, tj. 29.08.2014 r., otrzymała nakaz zapłaty. Niestety nie jest w stanie zapłacić całej kwoty tak, jak życzy to sobie bank. Warto zaznaczyć, że kredyt nie uległ jeszcze przedawnieniu, pozostało mu bodajże dwa lata. Moje pytanie brzmi następująco: czy uda nam się coś wskórać ugodą, w której mama zobowiązuje się do ratalnej spłaty zadłużenia? Czy może będzie to walka z wiatrakami? Jeśli to nie ma szans, to co dalej robić?
pozdrawiam serdecznie, N.
|