Witam
Witam parę lat temu podpisałem umowę przedwstępną na kwotę 70 000zł płatne w trzech ratach 30/30/10 ( zakup nieruchomości 750m2 z domem 100 letnim drewnianym, w którym mieszka Starszy Pan, który ma lekki problemy ze zdrowiem do tego pobiera zasiłek 520 zł/ms). Właściciel (jego brat), który nie mieszka na działce i nie jest na niej zameldowany, zobowiązał się w umowie przedwstępnej sporządzonej w formie aktu notarialnego, że w momencie finalizacji umowy zabierze brata z mojej nieruchomości oddając mi w posiadanie działkę bez lokatora. Pierwsze dwie raty otrzymał od razu tj 30/30 mimo, że powinien otrzymać je w pewnym odstępie czasu. Finalizacją nie nastąpiła gdyż właściciel nie chciał zabrać brata jak zobowiązał się w umowie. Sprawę skierowałem do sadu, sąd zastąpił wolę właściciela i przeniósł na mnie własność ( wyrok jest już prawomocny/ mam wpis do księgi etc.) i tym samym nakazał mi zapłatę 10 tyś złoty ( ostatnia rata ) byłemu właścicielowi( zrobiłem to oczywiście odliczając koszty procesu i pełnomocnictwa)
Lokatorowi, który pozostał wbrew mojej woli na mojej już nieruchomości i zamieszkuje lokal bez tytułu prawnego dostał zawiadomienie o przejęciu nieruchomości oraz został mu narzucony czynsz po 3 mies pójdzie pozew o eksmisję .
Były właściciel zobowiązał sie że go zabierze ( jednak on tego nie zrobił) na umowie widniała kwota 70 000 zł z wyraźnym zastrzeżeniem, że musi go zabrać... sąd zastąpił wolę kasę właściciel dostał a lokator jak jest u mnie tak jest. Tym bardziej że były właściciel cały majątek i dom ma przepisany na rodzinę i formalnie nie ma go gdzie zabrać. Więc zaszła pewna niesprawiedliwość w mojej ocenie. Kase ile miał dostać dostał a mi lokator został.... mimo że nie powinno go być. Nie moge budować domu nie moge skorzystać ze starego... pozostaje mi sądzenie sie i eksmisja ale wszyscy wiemy że trwa to lata, dekady.
Moje pytanie brzmi:
Czy mogę pozwać byłego właściciela za nienależyte wykonanie umowy przyrzeczonej i domagać się jakiegoś odszkodowania( ze nie zabrał brata, ze nie mogę korzystać i budować domu , remontować tego starego etc ? jak tak to na jakiej podstawie prawnej.
Za odpowiedz serdecznie dziękuję wszystkim którzy takowej udziela