Czerwone światło - nagranie - mandat - Forum Prawne

5en5i

Witam,

jadąc drogą DK1 dostałem mandat za przejazd na czerwonym świetle od Straży Miejskiej. Skrzyżowanie dróg DK1 z drogą S-1023 nie jest poprzedzone żadnym znakiem informującym o fotoradarze czy też kamerze rejestrującej wykroczenia.

Nie pisałbym tutaj gdybym czuł się winnym.
Gdy zapaliło się światło pomarańczowe wiedziałem ,że będzie ciężko się zatrzymać, byłem zbyt blisko skrzyżowania.

Zadziałała reakcja automatyczna, naga na hamulec i próba zatrzymania pojazdu.

Gdy kabina pojazdu była tuż przed środkiem skrzyżowania a ja nie utraciłem całej prędkości podczas hamowania postanowiłem opuścić skrzyżowanie.

Dodam iż jest to 12 metrowy pojazd, 3 osiowy ważący 25 Ton.

Na załączonym video widać w którym momencie odpuściłem dalsze hamowanie.

Podkreślam iż hamując do końca stanąłbym na środku skrzyżowania przednią częścią samochodu.

Film do pobrania tutaj : KP.mkv - Speedy Share - upload your files here
waży jedynie 807KB.

Chciałbym się odwołać od tego mandatu kierując najpierw pismo do SM.

Co o tym sądzicie ?

Użytkownik

Nie zachowałeś bezpiecznej prędkości i wjechałeś na czerwonym świetle.

5en5i

Zachowałem bezpieczną prędkość, gdybym jej nie zachował przeleciałbym tak jak osobówka obok. Jechałem mniej niż ograniczenie ustawione przed skrzyżowaniem.

Ja rozumiem ,że najprościej napisać "Nie zachowałeś bezpiecznej prędkości", w tym przypadku światło pomarańczowe zapaliło się zbyt późno bym mógł zatrzymać się przed skrzyżowaniem dróg.

Użytkownik

Najwidoczniej i tak zbyt szybko w tych warunkach drogowych.

sebcio89

loco1 ma rację. Ale zawsze możesz napisać może się uda. Dostałeś 500 zł 10 pkt. ? ? ?

5en5i

W tych warunkach drogowych ? Była sucha nawierzchnia i dobra przejrzystość.
Rozumiem ,że dla Ciebie każdy wjazd na pomarańczowym świetle bez względu na okoliczność jest nie zachowaniem bezpiecznej prędkości ?

5en5i

Gdyby tak było nie istniałby paragraf :

"...zakaz wjazdu za sygnalizator, chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania"

To było gwałtowne hamowanie. Przypatrzcie się uważnie jak odskoczyła ciężarówka gdy odpuściłem hamulec - wyrwało ją do przodu.

Użytkownik

Czyli za późno zacząłeś hamować.

5en5i

Zacząłem hamować gdy zapaliło się światło pomarańczowe.

Użytkownik

Jesteś profesjonalistą - odpowiedz, na jakim odcinku drogi zatrzymasz się przy hamowaniu awaryjnym na suchej nawierzchi przy takiej prędkości? Ile sekund będzie to trwało?

5en5i

Nie rozumiem Twojego pytania. Każdy kierowca powinien obliczać w ile sekund zatrzyma się jego samochód aby potem wiedzieć czy zaczął hamować za późno ?

Czekaj, czekaj. Czy wpływ na hamowanie nie mają czasem takie czynniki jak jakość opon, ciężar samochodu z ładunkiem czy rozmieszczenie towaru na skrzyni załadunkowej ?

Zanim napisałem ten temat czytałem podobne. Za każdym razem trafiałem na Twoje wpisy, różne sytuacje na drodze i zawsze ta sama odpowiedź z Twojej strony.

G.L.

Tak, mają.
I do tych właśnie czynników powinieneś dostosować prędkość - jako profesjonalista.

Przeładowane auto nei jest pretekstem umożliwiającym nie stosowanie się do sygnalizacji pionowej.

Użytkownik

Jakośc opon tak - ale przecież masz dobre.
Ciężar tak, ale przecież go znasz.
Rozmieszczenie towaru - nie, jesli jest właściwe.
Dążyłem do tego, abyś sam policzył drogę hamowania i czas jego trwania, a następnie porównując go z sytuacją na drodze (przez ile czasu widoczne jest światło żółte), sam rozwiał swoje wątpliwości.

5en5i

Auto nie było przeładowane.
Dokładnych informacji nie mam podanych na liście przewozowym.

sebcio89

kolego przejechałeś i tyle. Pochwalisz się ile mandatu dostałeś ?
Napisz ładnie pismo może chociaż zmniejszą kwotę - znam takie przypadki.
Ale wina jest po Twojej stronie.