W jaki sposób wskazać na nieważność umowy o wykonanie usługi reklamowej
Witam serdecznie
Pierwszy raz postanowiłem wspomóc się możliwością zadania pytania na tym forum i bardzo liczę na to iz uzyskam tutaj stosowną odpowiedź. Poszukuję pomocy w określeniu czy mam jakiekolwiek szanse na udowodnienie iż umowa jaką zawarłem była niezgodna z prawem i może być uniewazniona, lub czy niektóre zapisy tej umowy nie dawały mojej firmie żadnych możliwości obrony w przypadku roszczeń z tytułu różnego rodzaju błędów w sztuce po wszystkich stronach - co w konsekwencji stało się przyczyną konieczności zrezygnowania z wynagrodzenia za wykonanie tej usługi.
Otrzymałem niedawno pozornie bardzo atrakcyjne zlecenie jako podwykonawca usługi wyklejania billboardów na rzecz jednej z sieci handlowych w branży AGD / RTV na terenie całego kraju - w sumie ponad 340 dużych billboardów. Bezpośrednim wykonawcą usługi dla tej sieci została jedna z drukarni drukujących billboardy a moja firma na mocy umowy z drukarnią została wykonawcą części dotyczącej wyklejania tablic - czyli podwykonawcą. Świadczę usługi w branży reklamowej od dłuższego czasu a więc zorganizowanie odpowiednich ekip w terenie oraz kwestia terminu były dla mnie sprawą "pewną". Był to dla mojej firmy łakomy kąsek, a także jasna perspektywa na stały dochód z okresowych zleceń.
Jednakże jak się okazało, sprawa okazała się od początku niewypałem, a gwoździem do mojej trumny stał się fakt, iż umowa jaką podpisałem zawierała w treści klauzulę mówiącą o tym, że w przypadku braku choćby jednego zdjęcia z wyklejania, zlecenie uznaje się jako nie wykonane a ja ponoszę dodatkowo pełny koszt druku billboardów gdyż w tym momencie zleceniodawca na mocy umowy z drukarnią nie ma obowiązku zapłaty.
Po zakończeniu kampanii okazało się że około 10 % lokalizacji jest nie wyklejonych z powodów zarówno dużych błędów w przygotowaniu danych po stronie zleceniodawcy, jak i błędów w druku, jak i błędów w samym wyklejaniu oraz braku niektórych tablic. Niektóre lokalizacje zostały błędnie wykonane także przez ekipy klejące ( głównie z powodu trudnych warunków atmosferycznych). Generalnie pod każdym względem ta kampania miała wiele błędów merytorycznych oraz formalnych rzutujących w całości ( podkreślam - w całości na jakość jej realizacji)
Oczywiście zleceniodawca odrzucił końcowy raport z wyklejania podpierając się podpisaną umową która w jej rozumieniu zwalnia go z obowiązku zapłaty, a także przedstawił nam zaproszenie do negocjacji, które polegało na zachęceniu nas do rezygnacji z dużej części wynagrodzenia za to zlecenie. Dano nam także wyraźnie do zrozumienia, że jeśli do tych negocjacji nie przystąpimy to skutkiem może być w ogóle brak zapłaty a nawet roszczenie zleceniodawcy do rekompensaty utraconej sprzedaży w lokalizacjach gdzie nie wyklejono reklam lub wyklejono je nie do końca precyzyjnie.
Przy czym bardzo istotnym jest fakt, iż sama umowa nie zawierała żadnych precyzyjnych informacji o rodzajach i przypadkach jakie mogą zaistnieć w takiej akcji, ani o tym kto może a kto powinien ponosić odpowiedzialność kiedy błędy nie następują po stronie wykonawcy. Istotne jest także to, że lista danych teleadresowych zawierała liczne błędy lub mało precyzyjne informacje o lokalizacjach, tudzież wiele błędów w podawanych wysokościach tablic ( co skutkowało np tym że wysyłaliśmy zwyżki w lokalizacje w których opisano że tablice są na wysokości np 10 m, a fizycznie były na wys np 4m), ponosząc z tego tytułu niepotrzebne koszty.
Moja firma wykonywała te usługę pierwszy raz, nie znając terenu, nie mając zdjęć tablic ani żadnych dodatkowych informacji. Aby wykonać zlecenie byliśmy zmuszeni na własny koszt wynajmować zwyżki do lokalizacji w których nie podano nam właściwych informacji a także ponosić podwójne koszty wyjazdu w niektóre rejony kiedy drukarnia nie wydrukowała wszystkich plakatów na czas i część dosłała później.
Jakie są możliwości obrony przed skutkami niekorzystnych zapisów umowy? Czy jakieś są w ogóle? Czy mamy szanse uzyskać możliwość roszczenia o zapłatę za wykonanie usługi w lokalizacjach gdzie nie było problemów, lub problemy te nie leżały po naszej stronie?
Będę wdzięczny za wszelkie informacje na ten temat, również za te które ew. wskażą że nie mamy żadnych szans w tym sporze lub które pokażą że podpisanie takiego rodzaju umowy było głupotą z naszej strony.
|