Napiszę tak, jeśli Ojciec jest ubogi, obowiązek alimentacyjny jest dla niego dużym obciążeniem, do tego jeszcze Ty nie podejmujesz wysiłku w znalezieniu pracy, bardzo realne, że Sąd uchyli obowiązek alimentacyjny. Mało tego, jeśli Ojciec jest naprawdę w cieżkiej sytuacji, choroba, itp. jest również możliwe, że to on pozwie Ciebie o alimenty na siebie i jest szansa, że Sąd takowe zasądzi.
Jest też odwrotnie, jeśli Ojciec ma kasy jak lodu, to nawet ucząc się zaocznie może mieć ciężko o uchylenie obowiązku alimentacyjnego, ba... możesz nawet wnosić o zwiększenie zasądzonej do tej pory kwoty.
Teraz rozumiesz jak spory jest rozrzut możliwości. Wszystko zależy od sytuacji. Dlatego polecam jednak przeanalizować za i przeciw i podjąć decyzję, czy warto porozmawiać, dojść do kompromisu, czy jednak bez problemu możesz "powallczyć" w Sądzie.
Mam nadzieję, że wytłumaczyłem to tak w miarę zrozumiale