Usługa turystyczna-reklamacja do biura podróży - Forum Prawne

Darciasz

Szanowni Państwo, zwracam się z prośbą o pomoc i poradę...
Dnia 10 lipca br. we cztery osoby wylecieliśmy na wycieczkę do Grecji. Na miejscu okazało się, że zostajemy zakwaterowani w jednym pokoju czteroosobowym (cztery dorosłe osoby). Rezydentka nie przyjęła reklamacji, twierdziła, że nic nie da się zrobić, do biura podróży nie mogliśmy się dodzwonić... Złożyliśmy reklamację po powrocie, dokładnie dnia 24 lipca br., powołaliśmy się na tabelę Frankfurcką i zażądaliśmy zwrotu 25% od kwoty wycieczki oraz zadośćuczynienia w formie odszkodowania za poniesione straty moralne-wiadomo w zaistniałej sytuacji komfortowo nie było. Dziś tzn. dnia 18 września otrzymałam odpowiedź-po 40 dniach roboczych. Pan twierdzi, że z umowy wyraźnie wynikało to, że pokój będzie jeden, jednakże ze względu na renomę firmy oraz prokonsumenckie zasady prowadzenia działalności wyrażają zgodę na zrekompensowanie naszych niedogodności, ale! - nie zgodnie z tabelą Frankfurcką, bo jak twierdzą nie ma zastosowania w tym przypadku, oferują nam zwrot po 400 zł na osobę w bonach do wykorzystania na produkty biura podróży oraz gratisy wakacyjne.
I oto moje pytanie: czy w związku z tym, że odpowiedź otrzymaliśmy po ponad 30 dniach mamy prawo walczyć o zwrot należnego procentu z poniesionych kosztów oraz o rekompensatę? Czy biuro podróży musi w tym przypadku wywiązać się ze wszystkich naszych roszczeń?-także jeżeli chodzi o kwotę o jaką wystąpiliśmy?
Pozdrawiam!

Użytkownik

Nie musi. Ale reklamacja z mocy prawa została uznana za uzasadnioną.
Obawiam się, ze pozostanie Ci pozew do sądu.

abi28

A tak poważnie to jaki rodzaj zakwaterowania masz na umowie, którą podpisałeś z biurem? Jest 1 pokój, czy 2 oddzielne? Była jedna rezerwacja / umowa czy dwie - na każdy pokój osobno?

Kto był organizatorem wyjazdu? Zamówienie składałeś online czy w biurze?

Darciasz

Na umowie bylo napisane double room. Ogolnie to pani ktora wczesniej zajmowala sie nasza sprawa wystosowala pismo odnosnie tego, ze faktycznie zaszla w naszej sprawie pomylka. Zaraz po przyjezdzie do Polski dzwonilismy do biura i rowniez powiedziano ze mial to byc pokoje oddzielne tylko z jedna wspolna lazienka. Umowa byla jedna, zawierana przez internet. Podpisywalismy ja droga internetowa z wakacje.pl organizatorem byl wezyr.

abi28

Wezyr ma dość słabo opisane pokoje, ale Double Room oznacza pokój 2-os (ew.z dostawkami). Najpewniej taki właśnie pokój został zarezerwowany, stad brak możliwości zmiany pokoju na miejscu.

Reklamacja była składana do Agenta (wakacje) czy do Organizatora (wezyr)? Bo jeśli agent przesyłał reklamację do organizatora to mogło to wydłużyć czas odpowiedzi (Organizator otrzymał reklamację później niż została ona wysłana do Agenta - zwróć uwagę na terminy i informacje zawarte w pkt.8 Ogolnych Warunków Uczestnictwa).

bazooka111

Mam podobny problem z tym biurem. Złożyłam reklamację w terminie, w terminie dostałam tez pismo z biura z odmową. Na piśmie nie ma podpisu, tzn jest pieczątka z podpisem, ale nie jest to własnoręczny podpis. Czy reklamacja jest uwzględniona, bo nie ma podpisu?

Użytkownik

Nie.

bazooka111

Przecież odpowiedź na reklamację ma być pisemna, a ja otrzymałam pismo bez żadnego podpisu, czyli nie jest to oświadczenie biura i przez to nie zmieścili się w 30 dniach na odpowiedź.

Użytkownik

Odpowiedzi Ci udzieliłem.

abi28

Przecież otrzymałaś PISEMNĄ odpowiedź. Sama to zaznaczyłaś 2 posty wyzej.

Sama sobie przeczysz...

Nie ma przepisu mówiącego, że odpowiedź na reklamację wymaga własnoręcznego podpisu osoby odpowiadającej. Biura - i nie tylko - dość często używają tzw. automatycznego stemplowania - do dokumentu wklejana jest jakby zeskanowana pieczątka z podpisem.

cameleonix11

Ten skan podpisu to faksymila.

bazooka111

OK, dzięki za odpowiedzi. Nie bardzo interesuje mnie to, jaki sposób wypracowało sobie biuro w sprawach reklamacji, czy to skanują podpis, czy wklejają, czy robią pieczątkę. Zawsze jest to kopia podpisu, a nie podpis. Tego typu "podpis" może być stosowany w masowych pismach, np. ofertach reklamowych , a nie w piśmie, z które wynikają skutki prawne. Czy odpowiedź na reklamację nie jest oświadczeniem woli i nie musi być ono podpisane? Z faksymili nie wynika nic (zwłaszcza jak w tym przypadku faksymila jest dodatkowo w dużej części nieczytelna), nie wiadomo kto się podpisał i kto ponosi odpowiedzialność za oświadczenie. Przecież taką faksymilę może zrobić każdy i może też się podszywać pod biuro.

Zgodnie z Waszymi wypowiedziami, składając reklamację do biura podróży w formie pisemnej, mogę jej nie podpisywać, tak samo biuro nie musi podpisywać odpowiedzi. Czy tak samo będzie, gdy będę chciała zawrzeć umowę o pracę, skoro przepis nie przewiduje wymogu podpisu, to możemy posługiwać się umową bez czyichkolwiek podpisów?

cameleonix11

Po co stawiasz zbędne pytania, skoro odpowiedź otrzymałaś? Biuro udzieliło Ci odpowiedzi. Możesz dochodzić swoich praw przed sądem.

bazooka111

Pytanie nie jest zbędne, skoro uzasadnienie opiera się wyłącznie na jednym przepisie, w ogóle pomijając zapisy KC.