 nagrywanie rozmów przez kierownika
Witam,
pracuję w państwowej instytucji.
Zauważyłem ostatnio, iż mój kierownik na biurku zostawia włączony dyktafon, oraz rejestruje rozmowy w pokoju (wiem, bo świeci się czerwona dioda i wyświetla się czas nagrywania), zaś jak zobaczył że dyktafon jest na "widoku" to przełożył go w miejsce, gdzie zasłonił diodę i położył kartkę, aby go "ukryć".
Kierownik nie ma oddzielnego pomieszczenia, pracuje razem z nami w pokoju (3 pracowników + kierownik).
Rozumiem, niech sobie nagrywa rozmowy na szczeblu kierownik - pracownik, ale dyktafon rejestruje nonstop nasze rozmowy, między innymi prywatne, poglądowe na temat pracy (bez obecności kierownika, często jest to narzekanie na kierownika).
Oczywiście żadna osoba z pokoju nie została poinformowana przez kierownika o fakcie rejestrowania rozmów, żadne zgody również nie podpisywaliśmy.
Mam pytanie czy kierownik ma takie prawo?
Jeżeli nie jest to zgodne z prawem, proszę o poradę co zrobić w takie sytuacji.
| 
