Wada ukryta samochodu - Forum Prawne

blck

Witam, 2 tygodnie temu kupiłem samochód od osoby prywatnej. Auto zaraz po dojechaniu do mojego miasta przestało odpalać okazało się, że pompa paliwa jest do wymiany. Właściciel twierdził że pompa zostało wymieniona 2 dni wcześniej no ale cóż wymieniłem koszt 300 zł + laweta 100 zł. W między czasie wyszło jeszcze że kluczyk nie pasuję do zamka od strony kierowcy kolejne 100 zł za dorobienie. Dzień po odbiorze auta od mechanika auto rozkraczyło się po przejechaniu 1km okazało się, że właściciel zalał chłodnicę wodą... przy temperaturze -10 rozsadziło chłodnicę a silnik jest do wyrzucenia czy w tej sytuacji można coś zrobić z poprzednim właścicielem czy mogę sobie tylko sprzedać resztki tegoż auta na części ? dodam jeszcze że do auta nie otrzymałem karty pojazdu miałem jechać nim do miasta w którym obecnie był zarejestrowany po zaświadczenie o zagubieniu karty

Kanas

Przykro mi to napisać, jednak wielkich szans na sukces w razie sporu nie widzę.

blck

Tak się obawiałem właśnie... napiszę jeszcze, że naprawdę nie jestem osobą która z każdą pierdołą biega do poprzedniego właściciela WADA UKRYTA oddaj pieniądze... ale pierwszy raz w życiu mam auto które 2 dni po kupnie nadaję się na złom...

Kanas

Nie chcę tutaj pouczać, jednak podstawową sprawą po zakupie pojazdu jest wymiana płynów eksploatacyjnych, paska rozrządu itd.
Gdybyś miał jeszcze jakiś zapis w umowie, że to, czy to zostało wymienione. Tak, to musztarda po obiedzie.
Napisz jeszcze do loco1, jest dobrze obeznany w podobnych sprawach, jednak jakoś wielkich szans na odzyskanie pieniędzy nie widzę.

dexxxterek

Jaka cena za auto i jaki rocznik?

blck

Tak jak mówię jechałem właśnie z samego rana na serwis jednak daleko nie dojechałem rocznik 93 cena 1500 i wiedziałem doskonale że za tą cenę nie ma cudów i trzeba będzie włożyć dlatego nie miałem problemu ani z wymianą pompy ani zamka i kilku innych rzeczy ale w życiu bym nie wpadł na to że zalał w zimie chłodnice wodą

amelia2013

Przede wszystkim to się nie bierze auta bez karty...

giloman

Zdarzają się przypadki, w których
sprzedający nie przekazuje nowemu właścicielowi karty pojazdu tłumacząc, że ten dokument
został zagubiony. W tej sytuacji sprzedawca, zamiast karty pojazdu powinien przekazać
zaświadczenie wystawione przez organ właściwy ze względu na miejsce ostatniej rejestracji,
potwierdzające dane zawarte w zagubionym dokumencie. Jeżeli sprzedawca nie przekazał
nowemu właścicielowi zaświadczenia, wniosek o wydanie tego dokumentu może również
złożyć nabywca pojazdu jeżeli posiada oświadczenie sprzedawcy o zagubieniu karty złożone
pod odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań. Niestety zgodnie
z obowiązującymi przepisami zaświadczenie potwierdzające dane zawarte w zagubionej
karcie może być wydane nabywcy dopiero po zgłoszeniu przez sprzedającego zbycia pojazdu.
Tak więc w przypadku zagubienia karty pojazdu, nie przekazanie nowemu
właścicielowi zaświadczenia potwierdzającego dane zawarte w zagubionym dokumencie
uniemożliwi rejestrację pojazdu do czasu zgłoszenia przez poprzedniego właściciela
w organie rejestrującym jego sprzedaży.
Ponadto, kupując samochód bez karty pojazdu należy zwrócić szczególną uwagę na
jego stan techniczny, gdyż zdarzają się przypadki nie przekazywania karty nowemu
właścicielowi celem ukrycia historii pojazdu (np. używania samochodu jako taksówki, nauki
jazdy, itp.).

opania

zapomnij o roszczeniach, koła do auta kosztują więcej a ty kupiłeś za tą cene auto?