Usłaga osoby fizycznej dla osoby fizycznej, zadatek
jestem mama szyjącą, tzn zwykle szyje dla swoich córek, jednakże kolezanka-kolezanki poprosiła Mnie o uszycie namiotu tipi... zgodxiłam sie, koszt całego przedsiewizięcia to 500zł, cała rozmowa przebiegała za pomocą portalu społecznosciowego "faceobook" poniewaz pani x (klientka) zamieszkuje za granica. ustaliłysmy wszystko w pierwszej rozmowie poprosiłam o wpłate zadatku tj 100zł, pani przelała mi 100zł na moje prywatne konto aczkolwiek w tytule przelewu wpisała "zaliczka" namiot uszylam oraz wszytskie do niego niezbędne dodatki (poduszki, lampki itp) wysłałam pani x zdjecia gotowego namiotu, w dniu odbioru (miała namiot odebrac matka pani x) pani x zadałała pytanie czy wszystkie rzeczy dodtakowe tez sa uszyte, po mojej odpowiedzi ze tak, napisała ze rezygnuje bo namiot nie spełnia jej oczekiwań (nawet go nie widziała na żywo) i ze chce zwrotu "zaliczki" czy mam obowiazek zwrotu tej pani kwoty wpłaconej? pani straszy mnie policją oraz urzedem skarbowym, dodam ze miał to być odbiór osobisty przy czym chciałam spisac z tą panią umowe wykonania i rozliczyc sie z fiskusem, jednak nie doszło to do skutku...
jesli trzeba to zwróce tej pani "zadatek" ja to tak okresliłam na poczatku rozmowy, ale czy bede mogła docodzic jakiś praw za poniesione koszty poniewaz materiał musiałam kupic oraz inne rzeczy potrzebne do wykonania tego namiotu...
|