Umowa przedwstępna na mieszkanie przed ślubem - akt notarialny po ślubie - Forum Prawne

mikiwaw

Witam,

mam następujące pytanie. Podpisałem umowę przedwstępną z deweloperem na zakup mieszkania przed ślubem, również wziąłem kredyt na to mieszkanie sam. Niedługo planowany ślub i pytanie jak od strony prawnej sprawa powinna być załatwiona by wszystko było "czyste".

Teoretycznie widzę 2-3 sytuacje :

1. Akt notarialny będzie jeszcze przed ślubem więc mieszkanie będzie w całości zakupione przed ślubem, podobnie z kredytem.

Pyt. Jak w tej sytuacji sprawić by żona była również właścicielem tego mieszkania ?


2. Akt notarialny po ślubie, a więc w teorii w akcie powinno być zamieszczone, że żona jest również właścicielem mieszkania, dobrze myślę ?

No i w tym wypadku żona jest właścicielem mieszkania, tylko zostaje kwestia kredytu, gdyż będzie wtedy zachodziła niezgodność pewne względem danych na wniosku/umowie kredytowej a faktycznym aktualnym właścicielu mieszkania (czyli również moja żona).

Co w takim wypadku można zrobić by było OK ?


3. Jeszcze przed ślubem sporządzić aneks do umowy z deweloperem (dopisać Narzeczoną) oraz dodać Narzeczoną do kredytu.

Generalnie 3 rozwiązanie chyba jest dość sensowne, aczkolwiek nie wiem czy praktykowane i myślę, że któreś z wcześniejszych rozwiązań było by również OK ?

Z góry dziękuję za rady.

Pozdrawiam

dementii

nie do końca, bo może być mieszkanie zakupione nawet w okresie małżeństwa istotne pozostaje z jakiego majątku zostało nabyte, czy z osobistego czy wspólnego małżonków.

Jeśli z majątku osobistego lub po powstaniu wspólności małżeńskiej , to pozostaje albo umowa majątkowa i rozszerzenie albo darowizna. Choć zawsze można w akcie notarialnym złożyć wspólne oświadczenie , że pieniądze pochodzą z majątku wspólnego- ale to już oczywiście po zawarciu związku małżeńskiego.
--
dementii

mikiwaw

Ok, czyli podsumowując - a jak wyglądają podejścia nr 1, 2, 3 od strony prawnej - wszystkie 3 opcje da się zrealizować bez problemu ? Pytanie najważniejsze - czy da się zrealizować taki scenariusz, że w akcie notarialnym żona będzie również właścicielem, a kredyt pozostanie tylko na mnie ?

Dziękuję

mikiwaw

Minęło trochę czasu i aktualnie pozostają 2 wyjścia : 2 i 3 - tzn. akt notarialny nie będzie na pewno przed ślubem.

Tak więc może teraz ktoś będzie wiedział jak wygląda podejście nr 2 od strony prawnej - tzn. wszystko zostaje tak jak jest (tzn. kredyt na mnie oraz umowa przedwstępna kupna-sprzedaży z deweloperem też tylko na mnie). Czy nie występują tu jakieś niezgodności - kto faktycznie znajdzie się w akcie notarialnym jako właściciel (termin aktu będzie na pewno po naszym ślubie) ?

Jeszcze raz z góry dziękuję za odpowiedzi.

dementii

Każdą umowę charakteryzują m.in. jej treść oraz określenie stron. W razie gdy strony się zmieniają, dochodzi również do zmiany treści samego świadczenia. Tak więc należałoby albo zmienić umowę przedwstępną i to za zgodą zarówno banku udzielającego kredyt jak i sprzedawcy, albo zawrzeć umowę przyrzeczoną w dotychczasowej treści tzn. tylko na Pana.

Potem może Pan rozszerzyć na Pańską żonę wspólność majątkową o to mieszkanie.
--
dementii

mikiwaw

Zgadza się - ale ja nie chcę zmieniać stron - by nie utrudniać życia chciałbym nadal pozostać jedynym kupującym i właścicielem mieszkania - żona może poświadczyć, że nie uczestniczyła w zakupie mieszkania, itp. Tak więc strony umowy nie będą zmieniane w wersji nr 2 (tylko wersja nr 3 wymaga dopisania małżonki minimum do umowy przedwstępnej i gdy bank zarząda - również do kredytu - ale podejście nr 3 chcemy zastosować w ostateczności).

Tak więc o jakiej zmianie stron mówimy w wariancie nr 2 ? Spotkałem się z opisem sytuacji przez inną osobę (w identycznej sytuacji) i notariusz w akcie zawarł oświadczenie, że mieszkanie zostało zakupione przed ślubem za środki narzeczonego i małżonka nie została właścicielem po ślubie. Czy są to tylko legendy czy rzeczywiście istnieje taka możliwość, by stosując podejście nr 2 notariusz wpisał mieszkanie tylko na mnie (mimo podpisywania aktu po ślubie) ?

Czy mógłby Pan rozwinąć Pana zdanie - tzn. albo zawrzeć umowę przyrzeczoną w dotychczasowej treści tzn. tylko na Pana - czy właśnie Pan miał na myśli to co ja napisałem powyżej - tzn. żadnych zmian nie robimy w banku ani u sprzedającego oraz podpisując akt notarialny gdzie będzie zawarte, że mieszkanie będzie moje i będę jedynym właścicielem ?