09-10-2009, 16:31
|
| Gość | Odszkodowanie/rekompensata za wypadek na terenie sklepu z art. budowlanymi
Przede wszystkim witam wszystkich.
Od razu przejdę do opisu wypadku.
Byłem z partnerka i naszym 16 miesięcznym dzieckiem w sklepie typu Praktiker. Doszło do zdarzenia. Nasza 16sto miesięczna córka strąciła na siebie niezabezpieczona pojedyncza szafkę zintegrowana z umywalka (na pewno wiecie jak to wygląda). Szafka stała na ekspozycji na regale jakieś 10cm nad ziemia, nie była niczym przytwierdzona do ściany regalu. Szedłem tuż za dzieckiem, odwróciłem głowę dosłownie na sekundę (ta sekunda wystarczyła) córka chwyciła za szafkę i przewróciła ja na siebie. Ceramiczna umywalka rozbiła się i uderzyła w rękę córki, robiąc w przedramieniu ranę do kości. Dziecko przeszło już operację, ma rękę w gipsie i przebywa w szpitalu. Czekamy co będzie po ściągnięciu gipsu, na pewno czeka ją rehabilitacja.
Emocje już ze mnie nieco opadły i znajomi powiedzieli mi ze wina leży po stronie sklepu.
Nie wiem jak jest w rzeczywistości. Jeśli jest jak mówią to chciałbym wiedzieć jak się do tego zabrać, czego wymagać od szpitala, jakie dokumenty gromadzic, czy rozmawiać ze sklepem ( to sieciowka ), jeśli tak to jak rozmawiać. Skąd wziąć świadków zdarzenia skoro w tej nieszczęsnej alejce byłem tylko ja i moja córka. Proszę o radę od czego zacząć, do kogo się zwrócić itd. Nigdy nie miałem podobnego do tego zdarzenia. Nie mam też wśród znajomych radcy prawnego do którego mógłbym się zwrócić z tymi pytaniami. Zupełnie tez nie jestem w temacie prawa cywilnego.
Proszę o pomoc
|
| |
09-10-2009, 18:52
|
| Początkujący | RE: Odszkodowanie/rekompensata za wypadek na terenie sklepu z art. budowlanymi
W kilku podobnych wypadkach o jakich mi wiadomo, sieci szly na ugode finansowa, w zamian za odstąpienie od procesu. Mozna zyskac wiecej i szybciej - tym bardziej, ze wcale nie musialoby dojsc do Waszej wygranej. W niektorych sklepach wrecz ustawione sa tabliczki z informacja, że nieletni moga wchodzic tylko pod opieka rodzicow i rodziceza wszystkie szkody odpowiadaja.
W tej chwili trudno bedzie udowodnic, że ekspozycja byla zainstalowana w niewlasciwy sposob.
|
| |
09-10-2009, 18:55
|
| Początkujący | RE: Odszkodowanie/rekompensata za wypadek na terenie sklepu z art. budowlanymi
Ps. Swiadkiem jest chocby Twoja partnerka, są tez kamery sklepowe. Gdyby doszlo do procesu, sklep moglby zostac wezwany do udostepnienia nagran. Ale to dluga i zmudna droga.
Namawiam do proby polubownego zalatwienia sprawy. Jesli nie wyjdzie - mozna sie procesowac.
|
| |
09-10-2009, 19:53
|
| Gość | RE: Odszkodowanie/rekompensata za wypadek na terenie sklepu z art. budowlanymi
problem jest taki ze moja parnerka byla w jednej alejce wczesniej, niewiem czy to ma jakies znaczenie
jak i kiedy probowac isc na ugode ze sklepem ?
wybrac sie do radcy aby sporzadzil odpowiednie pismo czy moze probowac zalatwiac bezposrednio w rozmowie ?
na co sie powolywac ?
art 415, 444, 445 Kodeksu Cywilnego ?
prosze o jakies dokladniejsze dyspozycje
|
| |
09-10-2009, 19:55
|
| Gość | RE: Odszkodowanie/rekompensata za wypadek na terenie sklepu z art. budowlanymi Cytat:
Napisał/a Marsylka W niektorych sklepach wrecz ustawione sa tabliczki z informacja, że nieletni moga wchodzic tylko pod opieka rodzicow i rodziceza wszystkie szkody odpowiadaja.
W tej chwili trudno bedzie udowodnic, że ekspozycja byla zainstalowana w niewlasciwy sposob. |
w tym sklepie niema takich tabliczek
moge zrobic zdjecia aby miec dowod ze te umywalki niesa na stale przymocowane do sciany regalu
|
| |
09-10-2009, 19:59
|
| Użytkownik | RE: Odszkodowanie/rekompensata za wypadek na terenie sklepu z art. budowlanymi
Nie obraź się, ale:
zabieracie małe dziecko do sklepu typu praktiker...
nie pilnujecie małej (ty odwrócony, żona alejkę dalej)...
a teraz jeszcze domagacie się odszkodowania od sklepu...
Ostatnio byłem świadkiem jak matka wywołała AWANTURĘ, o to że nie chcieli dziecka wpuścić do makro, mimo że przy wejściu był kącik zabaw dla małego.
Ludzie, sklep to nie plac zabaw!
|
| |
09-10-2009, 20:07
|
| Początkujący | RE: Odszkodowanie/rekompensata za wypadek na terenie sklepu z art. budowlanymi
Nie ma mozliwosci wmurowania kazdego elementu ekspozycji. Nie nalezy sie o nia opierac -no, chyba,że w Ikei - tam klient jest wrecz zachecany do probowania.
Ponawiam zachete do spotkania z dyrektorem i rozmowy na ten temat.
|
| |
10-10-2009, 15:05
|
| Gość | RE: Odszkodowanie/rekompensata za wypadek na terenie sklepu z art. budowlanymi Cytat:
Napisał/a bmiara Nie obraź się, ale:
zabieracie małe dziecko do sklepu typu praktiker...
nie pilnujecie małej (ty odwrócony, żona alejkę dalej)...
a teraz jeszcze domagacie się odszkodowania od sklepu...
Ostatnio byłem świadkiem jak matka wywołała AWANTURĘ, o to że nie chcieli dziecka wpuścić do makro, mimo że przy wejściu był kącik zabaw dla małego.
Ludzie, sklep to nie plac zabaw! |
nie obraz sie ale nie bylo cie tam, moja partnerka byla w innej alejce
ja bylem z dzieckiem sam, odwrocilem wzrok na sek, ja dobrze pilnuje dziecka
wystarczylo ruszenie tej szafki, to stalo sie praktycznie na moich oczach
wiem teraz juz nigdy nie wejde do takiego sklepu z dzieckiem
a jesli bede musial wejsc to tylko z dzieckiem na rekach
a teraz sprobujcie pomyslec jak ta szafka stala skoro 9kgowe dziecko stracila ja na siebie jednym ruchem
mamy nauczke i przezywamy horror dodatkowe aktrakcje w postaci osadzania przez ciebie sytuacji w niczym nie pomoga
any way postanowilem sie wybrac do adwokata w ciagu najblizszych dni
bylem tez w sklepie, czekam na kontakt w ciagu tygodnia
|
| |
10-10-2009, 15:50
|
| Przyjaciel forum | RE: Odszkodowanie/rekompensata za wypadek na terenie sklepu z art. budowlanymi
moim zdaniem, to sklep jeszce ma prawo żądać od was odszkodowania, bo wina w nadzorze ewidentna, juz bardziej ewidentnej być nie może;
a sklep na jakiej podstawie ma odpowiadać, jakich dopuścił się zaniechań? nie wynajał wam niańki, znaczy dziecku - chociaż to przejęzyczenie jest i tak na miejscu;
|
| |
10-10-2009, 18:28
|
| Stały bywalec | RE: Odszkodowanie/rekompensata za wypadek na terenie sklepu z art. budowlanymi
Już lektura powyższych postów powinna pokazać Ci, iż kwestia odpowiedzialności w tym przypadku jest ,,dość" niejednoznaczna.
Można przyjąć rozwiązanie zaproponowane przez rafal 26 - w gruncie rzeczy taka będzie linia obrony sklepu. Na marginesie można dodać, iż sądowi oddalić i uzasadnić wyrok w oparciu o powyższe będzie najprościej - pragmatyzm.
Ale w takim rozwiązaniu uszczerbek dziecka nie zostanie wyrównany, odpowiedzialność Twoja za czyn własny (delikt braku nadzoru z 415) jest iluzją.
Jednakże w mojej ocenie nie można mówić w tutaj o Twojej wyłącznej winie jako osoby zobowiązanej do pieczy nad dzieckiem. Dochodzi do przypadku równoważności przyczyn zdarzenia, z jednej strony nieprawidłowość w ustawieniu szafki, a także wina w nadzorze. Skłania do przyjęcia przyczynienia się i na tej podstawie obniżenia odszkodowania.
Możliwa jest także wersja, iż nie dopuściłeś się uchybienia w nadzorze.
|
| |
11-10-2009, 09:59
|
| Gość | RE: Odszkodowanie/rekompensata za wypadek na terenie sklepu z art. budowlanymi
nareszcie jakis konkret
bylem wczoraj w sklepie rozmawialem z obsluga, kierownictwa niebylo w czasie weekendu
problem jest jeden zasadniczy, sklep nieposiada kamer w miejscu zdarzenia a ja niemam swiadkow bo sam bylem w tej alejce z dzieckiem
jak w tym swietle wyglada ta sprawa ?
jestem swiadkiem we wlasnej sprawie
bmiara i rafal 26 sory ze obstaje przy swoim ale nie potrafie spojrzec obiektywnie gdyz sprawa tyczy sie mojego dziecka, rozumiem ze przy obiektywnym spojrzeniu sklep bedzie sie bronil w sposob przez was opisany
|
| |
11-10-2009, 10:06
|
| Przyjaciel forum | RE: Odszkodowanie/rekompensata za wypadek na terenie sklepu z art. budowlanymi
no tak często jest, wiadomo, jeśli są świadkowie inni, obiektywni, to łatwiej, ale pana zeznania też wystarczą; nie ma pojęcia świadek we własnej sprawie, tylko sędzia we własnej sprawie...
rozumiem, że ma pan inne swoje zdanie, ktoś będzie musiał orzec, kto ma rację;p
kwestia jest taka, że ja nie lubię sklepów i wszystkich kapitalistycznych instytucji, ale co nie znaczy, że mamy do absurdu zmierzać, gdzieś są granice błędów, za które sami powinniśmy odpowiedzieć;
|
| | | |