Naruszenie miru domowego, obnażanie się oraz obraza
Witam.
Gdy byłam w domu sama z dzieckiem pewien mężczyzna przyszedł na moją posesję i zaczął się na niej załatwiać tuż za oknem mojej sypialni, gdy tylko to zauważyłam wybiegłam z domu i zaczęłam na niego krzyczeć by wyszedł, jak stwierdził "musi skończyć". Od razu złapałam za telefon i zadzwoniłam na policję, dopiero wtedy mężczyzna ten opuścił moją działkę jednocześnie przy tym mnie wzywając itd. Przyjechała straż miejska i wystawiła mu mandat, on zaś tłumaczył się że nie wiedział że ktoś tu mieszka co jest całkowicie absurdalne gdyż na podjeździe w widocznym miejscu stał wózek mojego dziecka, na bramie wisiała skrzynka na listy itd., choć brama wtedy była otwarta.
Czy w związku z tym należy mi się jakieś odszkodowanie? Jeśli tak to w jaki sposób się o nie ubiegać?
Dziękuję za odpowiedź.
|