Podział wygranej w pozwie zbiorowym
Mam i nie tylko ja problem z pozwem grupowym przeciwko Skarbowi Państwa. Pełnomocnikiem jest kancelaria adwokacka ale zaparła się, że nie chce mieć nic wspólnego w przypadku wygrania procesu z podziałem na poszczególnych powodów przelanej sumy na konto Reprezentanta Grupy, bo tylko na niego sąd może zasądzić przelanie wygranej kwoty.Jeżeli wygramy sprawę będzie tego klika milionów złotych. A jak Reprezentantowi coś się stanie ,który mieszka aktualnie na dodatek czasowo w innym kraju lub wyemigruje do Izraela , to i można śmiało powiedzieć ,że posprzątane. Jak wyjść z takiej sytuacji, żeby nie obrazić człowieka posądzeniem ale dmuchając na gorące mieć zabezpieczenie przed utratą wygranej.Proszę o podpowiedzieć.
|