Mój parking! - kiedy nie mogę zaparkować przed jakąś firmą?
Zaparkowałem na placu przed witryną jakieś firmy usługowej. Nie byłem jej klientem, ale miejsca do parkowania nie były oznaczone jakimikolwiek "zakazami" czy "wyłącznością tylko dla klientów". Wyskoczył do mnie jakiś facecik i strasząc policją, strażą miejską i blokadą pogonił mnie z (niby) jego prywatnego terenu. Prosiłem o pokazanie jakiegoś znaku, tablicy, info itp., wykazania, że jest on właścicielem tego placyku. Plac nie ogrodzony, w ciągu chodnika wypełniający przestrzeń od chodnika do ściany tego biura. Dla spokoju odjechałem, ale mam pytanie: czy i jak powinien być oznaczony parking, na którym nie wolno parkować?
|