Witam,
mam takie nietypowe może pytanie. Bliska mi osoba w 2017 roku straciła życie w tragicznych i niewyjaśnionych do końca okolicznościach - zwłoki znaleziono w pobliskim stawie w parku miejskim, z uwagi na brak świadków i mocnych dowodów Policja i Prokuratura umorzyły sprawę. Sprawę nagłośnił lokalny portal internetowy, pięć dni później pod artykułem ktoś napisał komentarz: "Pewnie nie umiał pływać w tak głębokiej wodzie

" (pisownia oryginalna, z uśmieszkiem). Udało mi się za pośrednictwem Facebooka ustalić personalia tej osoby (pomogło mi zdjęcie - awatar taki sam jak w komentarzu, w dodatku to niezbyt duże miasto). Czy można przesłuchać tą osobę, co miała na myśli pisząc ten komentarz?! Treść komentarza może sugerować, że jego autor coś wie, co tak naprawdę się wówczas wydarzyło. Domyślam się, że to tylko niepoważny/głupi żart, ale dla nas jako rodziny to była trauma i bolesne przeżycie, a ktoś po prostu z ludzkiej tragedii zrobił sobie ubaw. Co może grozić temu panu - autorowi komentarza? Czy jakieś roszczenia cywilne, np. zadośćuczynienie za krzywdy moralne? Bardzo proszę o odpowiedź i z góry dziękuję.
Pozdrawiam.
PS: Jeśli to niewłaściwa kategoria pytania, to proszę Administrację o przeniesienie np. do działu prawo karne.