Dział spadku - Forum Prawne

bioneti

Dzień dobry.

Ja i siostra odziedziczyłyśmy m.in. 10.000 zł po zmarłym spadkodawcy w udziałach po 1/2. Chciałabym wybrać pieniądze z banku, ale siostra jest za granicą, nie interesują jej te pieniądze, nie zamierza mi udzielić pełnomocnictwa do reprezentowania jej w banku ani zgłosić się po odbiór pieniędzy. Nie było działu spadku. W jaki sposób mogę wybrać "swoje" 1/2 z banku, czyli 5000 zł? Czy można złożyć do sądu wniosek o częściowy dział spadku dotyczący tylko tych pieniędzy tak, aby sąd przyznał mi połowę i jej połowę?

Byrhtnoth

Bank odmówił Pani wypłaty?

bioneti

Bank chce, aby wszyscy spadkobiercy wymienieni w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku się zgłosili. Nie chce wypłacić części.

Byrhtnoth

Jest to bezprawna praktyka banków. Legitymuje się Pani prawomocnym stwierdzeniem nabycia spadku. Z dokumentu tego jasno wynika udział spadkowy. Formalnie można złożyć wniosek o wypłatę przypadającej części. W przypadku odmowy reklamacja a dalej ewentualnie wniosek o interwencję do Rzecznika Finansowego. Sądowy dział spadku obejmuje zasadniczo całość majątku znanego spadkobiercom i tylko z ważnych powodów może być ograniczony do części spadku.

yogi123

Ciekawe podejście. A skąd bank ma wiedzieć, czy nie było działu spadku i czy z tego działu jednemu spadkobiercy nie przypadła gotówka, a drugiemu samochód? W takim przypadku nie mógłby wypłacić połowy, bo zrobiłby to wbrew postanowieniu działowemu. Zatem praktyka jest taka, że z samym stwierdzeniem nabycia spadku muszą się zgłosić wszyscy spadkobiercy. Nie widzę w tym nic bezprawnego.

Byrhtnoth

A bank nie jest od tego. Ma postanowienie i to wystarczy. Ewentualne roszczenia między spadkobiercami to już nie rzecz banku. Nie ma w prawie bankowym żadnego przepisu, który by dawał bankowi prawo do takiego przetrzymywania. Jest postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku ze wskazaniem udziałów w spadku. Żądanie czegokolwiek ponadto jest już nadużyciem. Nie mówiąc o tym, że postępowanie działowe może trwać latami tak jak inne sprawy tego rodzaju np. podział majątku wspólnego czy zniesienie współwłasności. Nie dość, że postępowania merytorycznie opierają się o opinie biegłych to jeszcze można natrafić na trudności formalne z ustaleniem stron postępowania czy doręczeniami właśnie.