Komu przysługuje ulga na dziecko za 2009 rok? - Forum Prawne

madlen_m

Witam serdecznie!
Mam pytanie dotyczące rozliczenia podatku za 2009, pozostaje w związku nieformalnym, mieszkamy razem i razem wychowujemy dziecko.Każde z nas jest zameldowane w innym miejscu, ja wraz z dzieckiem mamy inny adres, partner inny a mieszkamy w jeszcze innym miejscu gdzie nikt z nas nie jest zameldowany..uff Dziecko nosi nazwisko partnera.Chciałbym uzyskać jakąś jasną informację komu w takim wypadku przysługuje ulga czy możemy brać pod uwagę nas oboje czy też,ze względu na brak ślubu tylko ja mogę starać się o w/w ulgę.Jeśli komuś moje pytanie wydaję się infantylne t proszę o uśmiech pod nosem i pomimo wszystko odpowiedź na moje pytanie.Z góry bardzo dziekuję !!!

marcya

Warunkiem skorzystania z ulgi prorodzinnej jest kryterium wspólnego zamieszkania z dzieckiem. Aby skorzystać z prawa do odliczenia ulgi konieczne jest wychowywanie dziecka przez podatnika , sprawowanie nad nim opieki w danym roku podatkowym,pod warunkiem że istnieje między dzieckiem a podatnikiem więź prawna wynikająca z bycia biologicznym rodzicem lub stosunku przysposobienia.
Przepisy nie uzależniają prawa do odliczenia ulgi od faktu pozostawania rodziców w związku małżeńskim czy od miejsca zameldowania rodziców.
Możliwe jest więc dokonanie odliczenia przez rodziców, którzy faktycznie mieszkają z dzieckiem, a nie są małżeństwem. Nalezy pamietać, że ulga dotyczy zawsze obojga rodziców, niezależnie od tego, czy są małżeństwem. W praktyce jednak to od decyzji rodziców zależy, czy zostanie ona odliczona od podatku tylko jednego z nich, czy od podatku obojga w ustalonej przez nich proporcji.

joanna_42

Witam mam na imię Joanna, mój syn w kwietniu 2009 roku ukończył szkołę średnią, zdał maturę a następnie począwszy od dnia 1 października podjął dalszą naukę na studiach zaocznych, natomiast w międzyczasie od połowy miesiąca września 2009 r. rozpoczął pracę zarobkową (po otrzymaniu rozliczenia rocznego z zakładu pracy i odliczeniu kosztów uzyskania przychodu zarobił ok. 2900 zł do dnia 31.12.2009 r.) i tutaj moje pytanie czy mam prawo odliczyc sobie ulgę za syna mimo, iż studiuje zaocznie a jeśli tak to czy odliczenie powinno byc za cały rok kalendarzowy, również za okres od 1.05-30.09.2009? bardzo dziękuję za odpowiedz Joanna

typasofbiery

witam!
mam pytanie interesuje mnie takie zagadnienie a mianowicie:
mieszkaliśmy z żoną u teściowej w 2009 roku.jednak w pewnym momencie zaczęło się psuć między nami. z tego też względu że żona zaczęła pić.
nie dość tego pijana wracając do domu robiła awantury.wiele razy była wzywana policja.żona ma założone kilka niebieskich kart.zaniedbywała totalnie dziecko.wynosiła do lombardu różne rzeczy żeby mieć na picie między innymi obrączki,wyjęła kolczyki z uszu dziecku i także zaniosła je do lombardu żeby mieć na picie.ja w czasie jej maratonów alkoholowych zajmowałem się dzieckiem na przemian z teściową i pracowałem.żona piła wychodziła w południe wracała w nocy.teraz mieszkam u matki nie u teściowej.jednak dochodzi do sporu między mną i żoną o to że jej przysługuje zwrot z podatku który ja odprowadziłem a mianowicie o ulgę prorodzinną.i żona żąda ode mnie 2/3 kwoty zwrotu rozliczenia podatkowego. mimo że już od około pól roku non stop pije i nie zajmuje się dzieckiem. a ja mimo pracy jestem u dziecka dziennie u teściowej. proszę o odpowiedż.

Siisii

Czy żona w 2009 r. miała jakiś dochód?

krawczykela2

odp dla joanny
mozesz odpisac ulgę na syna za cały rok,
syn tez musi sie rozliczyc sam na pit 37

typasofbiery

jeśli o mnie chodzi stwierdzam że żona nie miała dochodu.nigdy nie pracowała.miała emeryturę po tacie sztygarze który pracował na kopalni.emeryturę otrzymywała do 24 roku życia.emerytura była z racji tego że "chodziła" do szkoły.chodziła w cudzysłowiu gdyż tylko przynosiła indexy po pólroczu i co rok chodziła od początku.dodatkowo doszło do sytuacji w której stwarza mi problemy widywania się z dzieckiem.w 2009 roku już nie chodziła do szkoły.

Janusz.C.M.

Nie miała dochodu w 2009 roku, więc nie wpłacała zaliczek na podatek, to skąd miałaby otrzymać zwrot podatku? Ludzie sobie wyobrażają, że to jest jakiś prezent od fiskusa. Niestety, aby uzyskać jakikolwiek zwrot podatku, trzeba na niego solidnie zapracować. Przykładowo ktoś, kto cały ubiegły rok pracował za minimalne wynagrodzenie może otrzymać tylko maksymalnie 564 zł zwrotu podatku.