podatek od sprzedaży rzeczy używanych - Forum Prawne

misiaelk · 12-10-2010, 15:37

Pół roku temu zmarł mój tata, który prowadził firmę budowlaną. Firma została zamknięta, jednakże maszyny i narzędzia, które były w niej używane zostały na mojej głowie. Ponieważ tata nie pozostawił większego majątku nie było sprawy spadkowej. W chwili obecnej znalazłam kupca na te narzędzia. Jest to firma, której chciałabym sprzedać sprzęt warty około 15.000zł. Czy wystarczy zawrzeć zwykłą umowę kupna-sprzedaży? Czy ja jako osoba fizyczna muszę odprowadzić jakiś podatek od tej sprzedaży?

millword · 13-10-2010, 08:33

Należy przeprowadzić postępowanie spadkowe przed sprzedażą - formalnie ruchomości nie są Twoją własnością i nie możesz ich zbyć. Dziedziczenie może poświadczyć notariusz.

misiaelk · 14-10-2010, 18:32

ale jeżeli te rzeczy nigdzie nie były ewidencjonowane, to chyba tak jakby ich nie był prawda i mogę je sprzedać jako właściciel.

millword · 19-10-2010, 09:45

Cytat:

rzeczy nigdzie nie były ewidencjonowane, to chyba tak jakby ich nie był prawda

Nieprawda.

Konieczne jest postępowanie spadkowe (chociażby u notariusza), jak już pisałem.

esk10 · 20-10-2010, 22:14

Millword ma rację!

Był majatek - 15 000,zł - jak piszesz , zaden wielki, ale ja osobiście też przytuliłbym tę kasę do siebie.
Czyżbyś był jedynym spadkobiercą? bo jeśli nie to zwyczajnie okradasz innych, którzy mają w spadku swój udział.

misiaelk · 28-10-2010, 08:58

Esk mam prośbę. Jeśli nie znasz całej sytuacji to nie oskarżaj ludzi o kradzież.
Mam jeszcze dwie siostry, które nic nie chcą, a ponieważ ja przed śmiercią taty zaciągnęłam kredyt na potrzeby jego firmy na siebie muszę go teraz sama spłacić i tu już żaden spadkobierca mi nie pomaga więc logiczne i uczciwe jest, iż chcę sprzedać rzeczy, które zostały po firmie po to aby spłacić kredyt.

millword · 28-10-2010, 09:11

Nie zżymaj się, bo nikt Cię nie oskarża, tylko chce Ci pomóc. A jeśli będziesz działać na własną "logikę" narobisz sobie więcej problemów niż pożytku. Prawo ma wiele wspólnego z logiką, ale w połączeniu z obowiązującymi przepisami.Ty w swoim rozumowaniu przepisy pomijasz.

To, że siostry nic nie chcą nie znaczy, że z automatu nie dziedziczą. Siostry są pełnoletnie?

Jeśli tak i jeśli siostry nie mają dzieci wystarczy, że oświadczą u notariusza, że odrzucają spadek i wrócimy do rozmowy o podatkach.