Witam!
Sytuacja wygląda następująco. Mam do spłacenia długi (konkretnie babcia) i jedyna szansą jest sprzedanie mieszkania, które było wykupione 4 lata temu. Więc jeszcze rok zanim będzie niższy podatek od sprzedaży. Jednak wyczytałem, że jeśli za pozyskane pieniądze zakupi się inna nieruchomość można uniknąć płacenia podatku.
Chciałem się dowiedzieć jak to będzie wyglądać jeśli znacznie większą cześć przeznaczy się na spłacenie długów, a tą znacznie mniejszą część na zakup (jeśli to w ogóle będzie możliwe :/) kawalerki.
Pozdrawiam,
Michał