Mieszkanie od obcej osoby. - Forum Prawne

Gumis1610

Witam

Od paru lat pomagam pewnemu starszemu małżeństwu. Pani Stanisława jest chora nie chodzi wymaga opieki, mąż niedawno zmarł. Robię zakupy sprzątam uzgadniam wizyty pielęgniarek. W zamian za to starsze małżeństwo zdecydowało że przepisze na mnie mieszkanie. Jak można to zrobić aby uniknąć/ zapłacić jak najmniejszy podatek. Nie jestem osobą zamożna a z tego co wiem musiałbym zapłacić ok. 40 000. Pani Stanisława ani jej mąż nie mają żadnej rodziny.

Istnieje podobno umowa w stylu "mieszkanie za opiekę" jednak wtedy musiałbym zajmować się pełnoprawnie tą Panią do końca życia. Opłacać DPS pochówek itd. Boję się że mogłoby coś wypaść i nie dałbym rady. Dlatego ta opcja odpada.

Kolejny wybór to zapis w testamencie, wtedy jednak z tego co wiem musiałbym zapłacic ok 40 000 zł.

Ostatni wybór to poślubienie Pani Stanisławy Od razu mówię że to wyjście nie wchodzi w grę

Czy jest coś o czym nie wiem? czy w czymś się pomyliłem ? Jak uniknąć/ zapłacić jak najmniejszy podatek ?

pozdrawiam
Kamil

TaxTex

Umowa o dożywocie to zdecydowanie najlepszy wariant, bo przeniesienie własności następuje natychmiast.

Jeśli jest dla Ciebie nie do zaakceptowania, to jest jeszcze możliwość zawarcia formalnej umowy (z podpisem notarialnie poświadczonym) o opiekę nad osobą wymagającą takiej opieki. Jeśli na podstawie takiej umowy opiekować się będziesz panią Stanisławą przez co najmniej 2 lata od daty poświadczenia podpisu przez notariusza będziesz mieć prawo do skorzystania z ulgi mieszkaniowej w podatku od spadków i darowizn.
Oznacza to, że jeśli pani Stanisława zapisze Ci mieszkanie w testamencie - nie zapłacisz podatku o ile wielkość mieszkania nie przekracza 110 m2. Są jednak dodatkowe warunki - nie możesz być właścicielem innego mieszkania i będziesz musiał się zameldować w tym mieszkaniu na co najmniej 5 lat po śmierci Pani Stanisławy.

Gumis1610

bardzo zainteresowała mnie ta opcja zapytam o nią prawnika bardzo dziękuje za pomoc

Powinniście zrobić taka opcje jak "pomógł" chętnie bym tutaj kliknął

Pozdrawiam Kamil