Witam. Wiem, że podobnych tematów było mnóstwo, ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie, a wiec może od początku. Kupiłem jakiś czas temu auto za które dałem 7, 500 zł. Podczas płacenia podatku PCC3 w US Pani w ogóle nie patrzyła na umowę kupna-sprzedaży tylko wyciągnęła jakąś tabelkę i stamtąd wzięła sobie wartość auta. Oznajmiła mi, że wartość auta to 10,500zł i od tej kwoty musiałem zapłacić podatek

. Już ciul, bo nie chodzi o te 40zł więcej, ale sam fakt. Nic nie kombinowałem z umową a ta mi wmawia, że dałem więcej i koniec

No szlag by mógł człowieka trafić, ale mniejsza o to. Teraz po niecałych 2 miesiącach od daty zakupu auta znalazłem lepsze auto w bardzo dobrej cenie i chciałbym sprzedać te auto które obecnie teraz posiadam. I teraz moje pytanie. Od jakiej kwoty w końcu będę płacił ten podatek ? Dodam tylko, że nie mam zamiaru zarabiać na tym aucie i oddam go nowemu nabywcy nawet za mniej niż dałem, bo zależy mi po prostu na sprzedaży auta, bo nie mam zamiaru się z nim 'kisić' przez najbliższe pół roku. Czy podatek będę płacił od kwoty 10,500 czy od 7,500 ? I czy w ogóle będę płacić jeżeli dałem za niego 7,500 a sprzedam za 7,000 z tym, że nie mineło pół roku ? Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam.