Spadek a spłacanie długów po zmarłym ! - Forum Prawne

Kasiullek83

Witam, mam problem w jednej sprawie i jeśli ktoś z Państwa mógłby udzielić mi fachowej odpowiedzi będę bardzo wdzięczna. A więc sytuacja wygląda tak, moja ciotka (siostra taty) z tego co mi wiadomo nabrała sporo pożyczek w bankach. Spłacała je w miarę terminowo, jednak niespodziewanie zmarła. Jej siostra tj. (moja druga ciocia) dowiedziawszy się że zmarła ciocia posiada ziemie, przyjeła spadek a co za tym idzie wszystkie długi po zmarłej cioci. Po pewnym czasie (szczerze to nie wiem nawet w jaki sposób) banki zaczeły dopominać się o spłatę zobowiązań po zmarłej cioci. I tu pojawia się problem bowiem ciocia która odziedziczyła spadek zadzwoniła do mnie i oświadczyła mi że zarówno ja jak i moje siostry będziemy musiały spłacać te długi ponieważ jesteśmy bratanicami dłużnika. Czy to prawda? Nie bardzo znam się na prawie, ale wydaje mi się to zupełnie niepojęte. Skoro ja ani żadna z moich sióstr nigdzie w sprawie spadku nie byłyśmy wzywane, nic nie podpisywałyśmy to teraz będziemy musiały spłacać długi ciotki? Przepraszam że tak nagmatwałam, jednak jeśli ktoś mógłby mi pomóc, bardzo proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję !

esk10

Wychodzi na to,że ciotka przyjęła spadek po zmarłej siostrze a twój tata ten spadek po tejże zmarłej siostrze odrzucił. Jeśli tak to szanowna ciocia łasa na ziemię odziedziczyła wraz z ziemią długi siostry. Ty dziedziczysz po ojcu, który długów nie ma. No chyba,że coś jest w aktach sprawy o czym nie piszesz. Trzeba ustalić dokładnie co z waszym ojcem. Czy był na sprawie spadkowej i co podpisał.

Kasiullek83

Własnie problem tkwi w tym że tata nie żyje, zmarł rok wcześniej niż ciotka.

esk10

No to w miejsce ojca jako spadkobiercy wchodzą jego nastepcy - czyli ty z siostrami i zona ojca.
Przy czym jak piszesz nie byłyście wezwane na żadną sprawe sądową. Troche dziwne. Może ciotka nie podała Was w sądzie jako potencjalnych spadkobierców.
A może sprawa sie wogóle nie odbyła. Na odrzucenie spadku albo przyjęcie go z dobrodziejstwem inwentarza jest 6 m-cy licząc od daty powziecia widomości o śmierci spadkodawcy.

Napisz jakies daty i zapytaj ciotki jak to byłó z tym spadkiem naprawdę. Może ma jakieś postanowienie sądu.

Kasiullek83

Napisze dokładnie jak sprawa wygląda. A więc ciotka zmarła dokładnie rok temu, nikt jednak nie napisał do sądu wniosku o odrzucenie spadku. Jakieś 2-3 miesiące temu druga siostra mojego taty dostała wezwanie do Sądu odnośnie spadku i długów po ciotce jednak sprawa odbędzie się za 2 tygodnie. Ja ani żadna z moich sióstr żadnego wezwania z Sądu nie dostałyśmy, tylko ciotka. Nie wiem czy ona nie mówi mi całej prawdy, czy przyjęła spadek czy też nie. Poinformowała mnie tylko że po zmarłej ciotce zostały długi w wyskości bagatela 100 tyś zł i że będę musiała je spłacać razem z siostrami. Tyle wiem o całej sprawie.