Witam!
Wiem, że np. zakłady bukmacherskie online w Polsce są z góry nielegalne, ale co z zakładami naziemnymi?
Co jeśli będę sobie obstawiał po kilka tysięcy złotych, w ciągu 2-3 lat zarobię na tym np. 100 000 zł, a następnie będę chciał za to kupić powiedzmy mieszkanie.
Jeśli fiskus wezwie mnie na kontrolę to jak mogę się wytłumaczyć? Bo z tego co mi wiadomo, to bukmacher co najwyżej sam potrąca 10% podatku (anonimowo), a ja nie muszę już ujmować wygranych w PIT.
Ktoś pomoże? Bo mam ugrane parę złotych, które chciałbym gdzieś ulokować, a boję się ewentualnej kontroli ze strony US lub GIIF.