Podwójna ulga? o czym mowa? - Forum Prawne

bezradny59

Jestem od wielu lat rencistą,w 2012 roku dodatkowo pracowałem w jednym zakładzie. Na koniec roku dostałem z ZUS PIT-40A oraz od mego pracodawcy
PIT-11 i wszystko było ok.Przysługiwała mi ulga za internet i przez cztery miesiące ulga prorodzinna więc zaniosłem dokumenty celem wyliczenia mi przysługującej ulgi i tu bardzo się zdenerwowałem,,,,zamiast zwrotu,,
muszę do rocznego rozliczenia dopłacić ok 100zł.....Powodem tego jest to
że pracodawca zastosował mi jakąś ulgę,którą wczesniej zastosował mi ZUS.
Nie wiem co mam teraz robić,,muszę do urzędu zwrócić jedną z tych "ulg",,
czy pracodawca miał prawo zastosować tą ulgę chociaż ja jej nie odczułem,
dostając najniższą płacę z możliwych... Pozdrawiam.

Ag_Maz

Nie ulgę, a kwotę zmniejszającą podatek. Czy informowałeś pracodawcę o rencie z ZUS?
Gdyby pracodawca nie uwzględniał kwoty zmniejszającej podatek, dostawałbyś jeszcze mniej pieniędzy.

bezradny59

Oczywiście ze pracodawca wiedział o rencie, moja wypłata wynosiła najniższą dopuszczalną.

Ag_Maz

Ale informowałeś go na piśmie?

bezradny59

Pracodawca zna mnie doskonale i wie że jestem rencistą ale na pismie tego nie dostał,,
Ponoć w przypadku nie złozenia PIT-2 nie stosuje się zmniejszenia podatkowego a on stosował

Ag_Maz

Ale i tak wychodzi na zero. Zapłać podatek i pisemnie poinformuj pracodawcę, żeby nie potrącał kwoty zmniejszającej . Bo za rok będziesz miał ten sam problem.

bezradny59

Mam zamiar zwrócić sie do pracodawcy aby to on zwrócił tą kwotę bo ja czuję się niewinny.

Ag_Maz

Nie ma podstaw. Jeszcze raz powtarzam, że dostawałbyś jeszcze mniejszą wypłatę. Po prostu na koniec roku się to skumulowało.

bezradny59

Tak samo jak pracodawca nie miał podstaw by mi zmniejszać tą kwotę bo doskonale wie że jestem rencistą ,,,ja wykonywałem swoje obowiazki wynikajace z pracy bez zarzutu i wcale
nie muszę sie znać na tym kiedy przysługuje zmniejszenie a kiedy nie,,,,dodam że nawet nigdy mnie nie zapytał o PIT-2 dlatego też będę walczyło swoje.

Ag_Maz

Skoro wiesz lepiej...

bezradny59

Oczywiście że nie wiem lepiej,,dlatego pytam ale wiem nie stac mnie na płacenie za czyjąś niewiedzę,,dziękuje i pozdrawiam............

Ag_Maz

Ostatnie raz powtarzam, że ani nie straciłeś, ani nie zarobiłeś na tym, że pracodawca nie uwzględniał kwoty zmniejszającej podatek. Więc nie poniosłeś żadnej szkody.

bezradny59

A ja ostatni raz piszę że ja sie nie prosiłem o zmniejszenie tej kwoty i nie mam teraz zamiaru jej zwracać,,niech zwraca ten co nie dopatrzył tego...........

bezradny59

Sorry ale nie o taką radę mi chodziło,,łatwo powiedzieć ,,oddaj...........

Janusz.C.M.

Oczywiście, niech płaci ten, co zaniedbał. Sam Pan się przyznał, że nie powiadomił Pan na piśmie pracodawcy, aby nie stosował kwoty zmniejszającej podatek. Nie powiadomił też Pan ZUS-u aby wypłacając świadczenie nie stosowali tej kwoty. Miał Pan dwie możliwości i z żadnej Pan nie skorzystał. Czyli to Pan zaniedbał.

Teraz też ma Pan wybór - albo zwrócić samemu, albo zgłosi się do Pana "komornik skarbowy". Poniesie Pan koszty egzekucji.