Działalność gospodarcza a allegro - Forum Prawne

Vindicator

Witam. Krótko mówiąc chodzi o pewien telefon który otrzymałem od numeru zastrzeżonego. Nie pamiętam dokładnie całej rozmowy, postaram się podać choć urywki.

Jak już wcześniej pisałem, ok. 26.04 dostałem telefon od osoby która podała się za pracownika (wydziału finansów, działalności gospodarczych, coś w tym stylu). Tak czy inaczej sam jego ton do przyjemnych nie należał. Owa osoba (zwana dalej ''pracownikiem'') zapytała mnie czy rozmawia z tym i tym, zgadza się, zapytał również czy jestem właścicielem aukcji ''Diablo III [ZŁOTO DARMOWE]'', również się zgadzało. Jako że kilka dni wcześniej otrzymałem podrobiony dokument banku, potwierdzający przelew na 280 zł, sądziłem też że może o to chodzić, niestety. Tenże ''pracownik'', zapytał czy posiadam zarejestrowaną działalność gospodarczą. Jako iż sprzedaję rzecz która nie istnieje (wirtualna), a w przypadku odprowadzenia podatku od owej rzeczy, mój zarobek wynosiłby ok. -0,11 zł/szt., logicznym jest że takiej działalności nie posiadam. Kolega ''pracownik'' powiedział (piszę z pamięci): ''tak więc Panie Mateuszu, zwrócimy się do Allegro z wnioskiem o udostępnienie Pańskich transakcji Allegro, jeżeli kwota przekroczy 5000 zł, będę zmuszony [coś tam coś tam], w przypadku przekroczenia owej kwoty, należy się grzywna od 8000 zł lub do 3 lat pozbawienia wolności.''


Nie chodzi tutaj o same kwoty, prowadziłem sprzedaż wirtualnych rzeczy na ok. 50.000 zł obrotu / 6-7 miesięcy, niemniej jednak sam zarobek opiewał w granicach 2000 zł. Należy oczywiście pamiętać że od każdej sprzedanej rzeczy, allegro bierze 6% oraz dodatkowe 13 zł za każdą aukcję, która musi kosztować tyle a nie mniej. Przestraszyłem się więc, usunąłem szybko aukcje i w sumie sam nie wiem co dalej robić.

Pytam się więc, co może mi grozić i czy aby napewno tenże człowiek był pracownikiem, a nie kimś kto tylko chce pozbyć się konkurencji?

maniek6

1. No właśnie nie logicznym jest, że prowadzisz działalność na koszt podatników czyli również mnie uchylając się od podatków. Nie ważna jest kwota Twojego zysku w kwestii założenia działalności. Liczy się charakter a tutaj jednoznacznie jest on ciągły.

2. " Jako iż sprzedaję rzecz która nie istnieje (wirtualna)" - aha, to jak orange sprzedaje doładowania do telefonów to też ma się nie rozliczać, bo jest to usługa elektroniczna, czy też towar wirtualny? Wątpie by organ podatkowy to uznał.

3. - Charakter ciągły bez gadania D.G. musi być i kwestia czasu kiedy US się o to upomni. Naprawdę reagują szybko gdy chodzi o sprzedaż na allegro.

4. A ktoś kazał Ci wystawiać/sprzedawać towary tam? Sam dokonałeś wyboru, sam sprzedawałeś na wybranym przez siebie targowisku. 6% to zysk allegro, nie podatek.

Teraz na Twoją korzyść:
Allegro udostępni dane dopiero po wszczęciu kontroli.
Co więcej żadnego pułapu kwotowego 5000zł nie ma co chyba jasno wskazuje iż osoba nie jest tą za kogo się podaje.
Pracownicy skarbówek raczej nie dzwonią z zastrzeżonych - przecież nie mają czego się bać.
Osobiście stawiam na konkurencje.

Vindicator

Serdecznie dziękuję za pomoc, lekko się zraziłem powyższymi odpowiedziami, ale i znalazły się te pozytywne. Pozdrawiam i dzięki raz jeszcze!