Spadek a wspólnota majątkowa
Moja mama, która otrzymała wraz z siostrą w spadku mieszkanie po matce sprzedała je i aby uniknąć podatku od spadku, kwotę którą otrzymała ze sprzedaży chce przeznaczyć na zakup mieszkania wraz ze mną i moim partnerem, a po 5 latach przepisać tą część w darowiźnie mnie. Jako że nie mieliśmy wielu środków własnych wystąpilismy do Banku PKO o kredyt hipoteczny na zakup - jednocześnie jako wkład własny podając kwotę z którą wchodzi mama. Mama bez swoich zarobków przystąpiła również do kredytu. Bank zażądał również aby ze względu na wspólnotę majątkową moich rodziców do kredytu przystąpił ojciec.
W ostatniej chwili, na kilka dni przed podpisaniem umowy z bankiem radca prawny banku zakwestionował umowę przedwstępną którą podpisaliśmy ponieważ nie był w niej ujęty ojciec. Dla nas sytuacja była logiczna- że spadek jest majątkiem osobistym matki, natomiast bank zinterpretował sprawę inaczej i musielimy aneksować umowę przedwstępną wpisując do niej ojca. Problem pojawił się gdy padło pytanie notariusza w jaki sposób podzielić udziały w tym mieszkaniu.Dopóki w umowie nie było ojca procentowo podzieliliśmy to : Ja i moja mama po 30 % , mój partner 40% ( ze względu na koszty okołokredytowe które pokrył z własnych oszczędności).
Żadna instytucja do tej pory nie jest nam w stanie udzielic jasnej odpowiedzi jak ma się rozliczyć w urzędzie skarbowym mama jeśli będzie właścicielką udziałów w tym mieszkaniu wraz z mężem. Jedna z urzędniczek w US udzieliła nam informacji iż mama powinna napisać przy rozliczeniu podatku oświadczenie że włącza spadek do wspólnoty majątkowej z mężem (rodzice zawsze rozliczali się razem)
czy to dobra interpretacja? Czy mama nie będzie miała problemu przy rozliczeniu się z tych pieniędzy skoro pochodziły ze spadku a tym samym jej majatku osobistego?
|