Witam,
dwa lata temu zlikwidowałam konto w jednym z banków. Miesiąc temu otrzymałam natomiast wiadomość sms informującą mnie o zmianach dotyczących niniejszego konta.Wysłałam do banku email z prośbą o wyjaśnienie dlaczego otrzymuje wiadomości w sprawie konta, którego (według mojej wiedzy) nie ma. Bank przesłał mi list, w którym przyznaje się do niedopatrzenie i mimo mojej osobistej wizyty w oddziale, nigdy tego konta nie zamknął, za co przeprasza i ma nadzieję, że owe przeprosiny mnie zadowolą.
Otóż nie, nie zadowalają mnie, ponieważ przez dwa lata bank wykorzystywał moje dane bez mojej zgody i bez mojej wiedzy. W tym miejscu chciałabym prosić o opinię czy mogę od banku domagać się jakieś rekompensaty ?
W oczekiwaniu na odpowiedź,
pozdrawiam