Witam ponownie !
Przypomnę, iż do wygaśnięcia zobowiązania - konieczna jest zgoda dłużnika na zwolnienie z długu.
Ale czasami dłużnik może nie chcieć na to się zgodzić.
Dlaczego ? Głupi - czy co ?
Nie. Dlatego - bo dłużnik może woli być dłużny wierzycielowi niż urzędowi skarbowemu.
Ale jeśli w drodze umowy - wierzyciel zobowiąże się nie dochodzić od dłużnika świadczenia - to kto wtedy będzie winny
fiskusowi ?
Bardzo proszę o odpowiedź - jeśli ktoś wie