Witam mam pytanie w 2006-07 małżonka brała dość wysoki kredyt ja tylko złożyłem podpisy niestety 2 miesiące później wszystko staneło do góry nogami małżonka straciła pracę a ja zarabiałem 1000zł, Żona wyjechała za granice w poszukiwaniu nowej pracy ale po miesiącu wróciła i dorywczo pracowała.Aktualnie sprawa trafiła do firmy windykacyjnej moje pytanie brzmi co nam grozi???? żona dziś znów prace straciła w której pracowała na zlecenie i pieniążki miała bezpośrednio do ręki na dzień dzisiejszy posiadamy tylko skuter i starszy telewizor + dvd to nasz dobytek oczywiście liczymy się z tym że zostanie nam to zabrane..Teraz mieszkamy u moich rodziców co w takiej sytuacji komornik zrobi????Czy za kredyt może małżonka iść do więzienia????Czy komornik obciąży moich rodziców????Ja pracuje na pół etatu zarabiam 900zł czy komornik może mi z pensji ściągać???? jakie nam grożą konsekwencje?????Aktualnie jesteśmy wogóle niewypłacalni

Teraz tylko nam zostaje chyba sznurek