Złożył deklarację? Jeśli tak i do dzisiaj nie dostał decyzji wymiarowej, określającej zobowiązanie to podatek jest przedawniony i z głowy.
Jeśli nie złożył - poglądy doktryny, a co gorsza również orzecznictwo jest podzielone.
Ja zgadzam się z interpretacją NSA z 4 września 2008 r.(sygn. akt II FSK 819/07) i tak jak Sąd uważam, że skoro zobowiązanie nie powstało (a jeśli nie ma decyzji to w podatku od spadków nie powstaje) nie ma podstaw do odnowienia zobowiązania po upływie terminu przedawnienia. Sąd widzi to tak:
Cytat:
Z uzasadnienia wprost i jasno wynika, że jeśli nie ma już obowiązku zgłoszenia przedmiotu podatku do opodatkowania (np. z powodu przedawnienia), to w ogóle nie można mówić o odnowieniu tego obowiązku w związku z art. 6 ust. 4 u.p.s.d.
|
...
i dalej...
Cytat:
W sprawie bezspornym jest moment powstania obowiązku podatkowego i termin przedawnienia (5 lat wynikający z art. 7 ust. 1 u.z.p.). Arytmetyka bezwzględnie zatem wskazuje, że obowiązek podatkowy przedawnił się najpóźniej wraz z upływem 1998 roku. W chwili powołania się na darowiznę tj. 2 października 2001 roku obowiązek podatkowy nie był już egzekwowalny, a więc nie mogła zadziałać dyspozycja z art. 6 ust. 4 ustawy o podatku od spadków i darowizn, z przyczyn podanych powyżej.
|
Co ciekawe, odmienne stanowisko wyszło spod piór tego samego Sądu przeszło rok wcześniej - II FSK 921/06. Wtedy Sąd uznał, że wykładnia funkcjonalna i celowościowa przepisu prowadzi do wniosków niekorzystnych dla podatników.
Podsumowując, organy podatkowe znają i jedno i drugie orzeczenie (przynajmniej powinny

) i zazwyczaj będą mimo wszystko dążyły do rozstrzygnięcia na drodze sądowej. Tak to wygląda w moim odczuciu.