Słabo mi się zrobiło jak kilka dni temu dowiedziałem się w KRSie, że wniosek o wpisanie spółki z o.o. został cofnięty z uwagi na art 43(3)
kc par. 1 i 2. W uzasadnieniu zostało stwierdzone: "... sugeruje instytucję publiczną, rozporządzającą środkami finansowymi Skarbu Państwa..." Chciałem zarejestrować "Narodowy Fundusz Hipoteczny Sp. z o.o." jednak referendarzowi nie podpasowało tutaj słowo "Narodowy". Przed podpisaniem umowy spółki zaciągnąłem wiedzy u radcy prawnego, oczywiście u notariusza, ba nawet u rzecznika patentowego. Dodatkowo sugerowałem się tym, że skoro istnieje już spółka z Wrocławia "Narodowy Fundusz Gwarancyjny sp. z o.o." to nie powinienem mieć problemów, byłem jednak w błędzie.
Co ciekawe to wniosek złożyłem 21 lutego, a 20 lutego w Warszawie zarejestrowano "Narodowy Fundusz Pożyczkowy sp. z o.o."
Czuję się przez to pokrzywdzony i zastanawiam się jak argumentować skargę/zażalenie którą niewątpliwie zamierzam złożyć. Czy warto się powołać na art. 32 par. 1 i 2 ustawy zasadniczej? Czy sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę, że istnieją już spółki które posiadają słowo Narodowy w nazwie firmy? Co mogę jeszcze zrobić aby podnieść swoje szanse na zarejestrowanie owej nazwy?
I jeszcze jedno. Czy w chwili obecnej jeżeli zamierzam kupić nieruchomość na spółkę w organizacji to mogę to spokojnie uczynić na nazwę "Narodowy Fundusz Hipoteczny sp. z o.o." i liczyć na to, że mi w końcu zarejestrują, a jeżeli mi jednak ostatecznie nazwy tej nie zarejestrują to jakie konsekwencje mnie czekają?