Nieuczciwa konkurencja - m.in. problem z VAT - nie mam szans
Od ponad 8 lat prowadzę firmę. Na samym początku korzystałem ze zwolnienia z VAT jednak szybko przekroczyłem limit i już dawno jestem VATowcem.
Jakiś czas temu pewna "firma" zaczęła ze mną konkurować. Konkurować w ten sposób, że do swoich cen nie dolicza VAT.
Zaczłem się sprawie przyglądać uważniej i doszedłem do wniosku, że po oszacowaniu obrotu tej firmy w ciągu roku przekracza limit zwolnienia z VAT conajmiej czterokrotnie. Jak to się dzieje, że ta firma nie staje się VATowcem?
Zacząłem trochę węszyć i okazało się, że moja konkurencja sprzedaje swoje produkty przez kilka podmiotów - prawdopodobnie nie rozliczając się z nimi na zasadzie kupna/sprzedaży. Po prostu zaprzyjaźnione podmioty sprzedają produkty jako swoje. Część produktów jest sprzedawana jako używane na umowę kupna sprzedaży prywatnie przez panią kręcącą całym biznesem. Co ciekawe ta pani z "formą" nie jest formalnie związana - działalność zarejestrowana jest na kogoś innego. Pani prowadzi zaś własną działalność nie związaną z konkurującą ze mną firmą.
Podsumowując: ja odprowadzam VAT, mam pracowników, środki trwałe, sprzedaję uczciwie a ktoś kombinuje i prowadząc firmę krzak pod telefonem komórkowym wygryza mnie z rynku. Co ciekawe klienci w ogóle na to nie zwracają uwagi - mimo iż czasem rozmawiamy na ten temat wybierają tamtą firmę bo jest taniej.
Jak z tym skutecznie walczyć? Pisac donos do skarbówki? Anonimowy? Nieanonimowy? Sporządzić dokumentację tego co udało mi się ustalić? A może kablować również na klientów, którzy wiedząc że kupują od "dziwnej" firmy kupują bo mniej płacą - kupują mimo iż firma ta oszukuje np. na podatkach.
CO robić?
|